Wzór ten określany jest równierz mianem anatolijskiego, bo właśnie z Anatoli pochodzi. Wykonałam go na 10 tabliczkach. Osnowa strasznie się zwija w kilku miejscach, ale na szczęście moje bardzo NIE historyczne krosna dają możliwość jej rozwinięcia. Krajki jest prawie trzy metry. Na razie jest niczyja, wisi i czeka na właściciela. Piszę tak dla tego że druga z krajek z wzorem zwanym "Baranie rogi",
należy do Nidhogga. Tę wykonałam na 20 tabliczkach. Wzór jest trudniejszy niż pierwszy, nie tylko ze względu na większą ilość tabliczek, ale równierz złożenie obrotów tabliczek. Istniej jeszcze jedna odmiana tego wzoru, określana mianem winorośli, nie robiłam jeszcze tego wzoru, ale z zdjęć które miałam okazje widzieć wygląda na bardzo ciekawy wzór.W tym momencie na krosnach mam wciągnięte "Baranie rogi" czarno czerwone. Zobaczymy jak mi pójdą.
Bardzo ciekawe wzory. Mnie osobiście bardziej się podoba Kivrim.
OdpowiedzUsuńA teraz mała prośba w imieniu moim oraz innych nieszczęśników, ktorzy o tkactwie wiedzą tylko tyle, że są sznurki nieruchome (osnowa) i sznurki ruchome (nazwy nie pomnę) ;)
Może by tak mały artykulik o podstawach tkactwa? Żeby każdy wiedział jak wygląda bardko i jak właściwie tka się na tabliczkach :)