poniedziałek, 23 maja 2011

Odlewy

Ruszyła mała, kuchenna pracownia odlewnicza. Na razie pierwsze próby.
Badgesik, przed:
 I po wycyzelowaniu:
Zrobiłem jeszcze guzik, później dorzucę zdjęcie. Cyna to wdzięczny materiał, wystarcza gips, chochelka i kuchenka gazowa, i można robić cuda, Przydają się też dentystyczne narzędzia do modelowania i trochę plasteliny. Ach, plastelina ze sklepu dla plastyków - gdzie taka plastelina była jak byłem mały?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz