Kupiliśmy dziś na pchlim targu nożyczki. Nazwaliśmy je Edward, pochodzą z firmy Buntenbach w Solingen i mają 34 cm długości. Na zdjęciu dla porównania 9'' nożyce krawieckie Gerlacha (23,6cm). Edward to prawdziwy potwór, waży chyba z pół kilo, ale doskonale leży w ręku. Wymagają tylko leciutkiego szlifu przy czubku, poza tym są ostre.
|
Edward i nasze zwykłe nożyce krawieckie Gerlacha. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz