Lenistwo to straszna choroba, potrafi się człowiekowi rzucić na zmysły. Mnie osobiście rzuciła się na wzrok. Nauczyłam się szyć jeden typ nogawic. Ktoś co prawda mówił, że to te rzadziej stosowane, ale co tam, łatwy wykrój i fajnie się układa.
No i jest z tego mojego lenistwa jedna wielka DUPA.Przedstawienia są jasne i oczywiste, a Gwyn miał racje. Wykrój tyłka z którego korzystałam, ten sam który znajduje się w TMTA, jest na 16 wieczne nogawice (po 1490). No i jeszcze ten cholerny saczek. Po prostu tragedia. Choć akurat saczek jest przerabialny. Nawet się chłopcy ucieszą, że nareszcie przestaną mieć w saczku kieszeń na jabłko. Saczek, co widać na rycinie Weydena i obrazie Boutsa, powinien być wysoki i przysznurowany albo do dubletu (Weyden), albo do krawędzi nogawic jak u Boutsa. Zaś sposób zszywania nogawic widać dosyć wyraźnie. Przed rokiem 1490 przez tyłek przechodzi tylko jeden szew, dopiero w późniejszych dziełach pojawiają się nogawice z 3 szwami. Poprawny wykrój to ten z Gutkowskiej, nie ten z Medieval Tailor Assistant.
Jedno co pociesza w takich chwilach to świadomość, że nie ja jedna zrobiłam taką głupotę.
Wycinki na ilustracji:
- 1 i 2 pochodzą z rysunku "Scupstoel" Rogier van der Weyden z lat 1447-50
- 3 pochodzi z obrazu "The Execution of the Innocent Count" Dieric Bouts the Elder z roku około 1460
- 4 pochodzi z obrazu "Enthaupten des Heiligen Georg" Friedrich Herlina z lat 1462-1465
- 5 pochodzi z obrazu Mistrza ukrzyżowania z Kemper z roku 1470
- 6 pochodzi z ryciny Carrying the Cross Martina Schongauer z roku 1474
- 7 pochodzi z obrazu nieznanego malarza "The Torture of St Victor" z roku 1490
- 8 pochodzi z manuskryptu "Grimani Breviary" z lat 1490-1510
Obrazki 4,7 i 8 przedstawiają nogawice na wykroju z TMTA. Po obrazach mozna je spokojnie datoeać na II połowe XV wieku.
OdpowiedzUsuńW takim razie, jak biegł szew od wczesniejszych nogawic, tych z I połowy XV w.? Po wewnętrznej stronie uda? Nie znalazłam dotąd nic na ten temat, wiec byłabym wdzięczna za link do źródła, albo info, gdzie szukać poprawnego wykroku.
Nogawice z Hjerjolfsness maja szew biegnący przez posladek i pod kolanem, o ile dobrze je zinterpretowałam.
Pozdrawiam :)
Nie można. Właśnie na tym poloega dowcip, że PRZED 1490tym się nie pojawiają, a moda po 1490 zaczyna już wchodzić w XVI wiek - samonośne nogawice, wypychane saczki itp. Wcześniejsze nogawice powinny być zrobione tak jak na wykroju u Gutkowskiej - szew z tyłu nogi dochodzi do pośladka i skręca łącząc się z centralnym szwem na siedzeniu. Odnośnie nogawic z Herjolfsness - mogę poprosić o jakiś link, nie spotkałem się z nimi jeszcze.
OdpowiedzUsuń