tag:blogger.com,1999:blog-85238435306714699442024-02-08T07:14:10.992+01:00Our Medieval LifeRafał Chojnackihttp://www.blogger.com/profile/01457894135073782989noreply@blogger.comBlogger55125tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-43668665591972171122017-08-22T14:07:00.001+02:002017-08-22T14:07:34.557+02:00Houppelanda<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji9ZRNkfBnBls9Fszsre5OxCevhopfGhoRNqLloo-x-Px3Pr1b0X7Tw2G86TwA4mq7FzekJ0vS4JDJpq84Zy9wCCobRO4R9g8YfiLq6ynE3Vhfga69kTL7A3JD42zMpHqJcE6G2zF7c70/s1600/houppelande-front.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="476" data-original-width="316" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji9ZRNkfBnBls9Fszsre5OxCevhopfGhoRNqLloo-x-Px3Pr1b0X7Tw2G86TwA4mq7FzekJ0vS4JDJpq84Zy9wCCobRO4R9g8YfiLq6ynE3Vhfga69kTL7A3JD42zMpHqJcE6G2zF7c70/s320/houppelande-front.jpg" width="212" /></a></div>
Wielu z was zna tego cicha. Jest to houppelanda Jana Zgorzeleckiego, syna cesarza Karola IV i Elżbiety Pomorskiej urodzonego w roku 1370 zmarłego w 1396. Zmarł w klasztorze w Neuzelle prawdopodobnie otruty. <br />
Z szczątków kostnych (nie najlepiej zachowanych) można stwierdzić że miał około 172-173 cm wzrostu, opisywany był jako szczupły (co dobrze komponuje sie z wąskimi ramionami houppelandy). Sama houppelanda ma 150 cm długości, pierwotnie była z czarnego aksamitu jedwabnego. W chwili obecnej jest bardzo zniszczona i nie ma już śladu oryginalnego koloru. Ostatecznie wyciągnięto ją z grobowca w roku 1928 kiedy wykonano nową kryptę dla cesarza i jego rodziny i pochowano w niej (w roku 1935) wyłącznie zachowane szkielety bez odzieży i innego wyposażenia. <br />
Jest to ciuch w którym Jan został pochowany co powoduje że zanim użyjemy jej jako wzór na ciucha dla kogoś żywego powinniśmy porównać krój z ewentualnymi istniejącymi ciuchami z epoki i ikonografia. Co prawda houppelanda jest unikatem na klasę światową, ale da się ja porównać z innym unikatem czyli wykopaliskami z Herjolfsnes widać podobieństwa. Wystarczy spojrzeć na krój houppelandy i ciucha z grobu 43 (numer muzealny D10585.1)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS73PiXhGi_aogEfjzB8pHaAdusvTBO51NeDrytQmWrE-gpHrBF9XU2fdcLcWNa1pkDI-0ZxifmRX7PahzO43OAyKf8FNWIROYW7yEGwf-aGaDiGYUDGI7QLkO26Hyv9xcA9gR9FWi0NA/s1600/herjol43.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="237" data-original-width="333" height="227" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiS73PiXhGi_aogEfjzB8pHaAdusvTBO51NeDrytQmWrE-gpHrBF9XU2fdcLcWNa1pkDI-0ZxifmRX7PahzO43OAyKf8FNWIROYW7yEGwf-aGaDiGYUDGI7QLkO26Hyv9xcA9gR9FWi0NA/s320/herjol43.gif" width="320" /></a></div>
(ilustracja wykonana przez Marca Carlsona na podstawie Norlund)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4BUIzu2mrgX7zHj2Yf8GTOP_qFF4kL-BVTLCHpAno2FRBuUul4q7N7qrBBhBsm51BmmJ01GPEN-Am0HGviaIlHq0uwf4GKBFaNenTF8kTA6Q37wk-FTEVVQmyED8w4KH9vGmKevBXorQ/s1600/pattern-diagram-houppelande.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="461" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4BUIzu2mrgX7zHj2Yf8GTOP_qFF4kL-BVTLCHpAno2FRBuUul4q7N7qrBBhBsm51BmmJ01GPEN-Am0HGviaIlHq0uwf4GKBFaNenTF8kTA6Q37wk-FTEVVQmyED8w4KH9vGmKevBXorQ/s320/pattern-diagram-houppelande.jpg" width="314" /></a></div>
rysunek z opracowania Dr. Bravermanovej <br />
<br />
Podobnie zerkniecie na ilustracje z epoki wskazuje że mamy do czynienia z ubraniem typowym dla osoby o statusie Jana i że nie był to zestaw ceremonialny noszony na koronacje (tego typu elementy można znaleźć w grobach królewskich).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjngatXD7zZsW1CRQEAJ2lRWvP4xj0vdyTvSmFPOoLvLOCTkvvBv8AJMmccfS7HO6PhBQ5ruGuR2G3QQ28hhd6o-ZJ4UtZiC6Rm5EifZFkpTzOzQ3o5jJqh4XPQRnKWQiCVugjHCO8Gd6k/s1600/23967e0df854d5e15a2d63dfbaee8e01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1115" data-original-width="1600" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjngatXD7zZsW1CRQEAJ2lRWvP4xj0vdyTvSmFPOoLvLOCTkvvBv8AJMmccfS7HO6PhBQ5ruGuR2G3QQ28hhd6o-ZJ4UtZiC6Rm5EifZFkpTzOzQ3o5jJqh4XPQRnKWQiCVugjHCO8Gd6k/s320/23967e0df854d5e15a2d63dfbaee8e01.jpg" width="320" /></a></div>
(fresk pochodzi z cyklu prace 12 miesięcy z Buonconsiligo Castle) <br />
<br />
<br />
Houppelanda jest skrojona bardzo porządnie, szyta jest w wyraźnym pośpiechu. Jan zmarł nagle i przygotowanie do pogrzebu były zapewne dosyć szybkie. Miała stosunkowo niski kołnierzyk i w rozcięcie w przednim panelu nie zostały wszyte żadne guziki ani haftki, co sugeruje z pierwotnie mogła być zapięta broszą (i dodatkowo wskazuje na pośpiech). Na pośpiech wskazują również fakt że nie miała podszewki. Rękawy są długie, wręcz "groteskowo" długie, co może wskazywać albo na popełniony w pośpiechu błąd, albo na chęć ukrycia dłoni zmarłego w fałdach rękawa. Dodatkowo rękawy są wąskie co też może wskazywać na pospiech, szybciej się takie zszywa niż wielkie wachlarze jak maja na sobie faceci z fresku. <br />
Uszyta jest z 18 trapezoidalnych części (co można ładnie policzyć z diagramu powyżej), pozwala to na wykorzystanie praktycznie całego materiału z minimalnymi stratami. To czego nie jestem w stanie dojść z ilustracji i tekstu to informacja o tym czy aksamit był cięty z absurdalną oszczędnością (pamiętajmy ze to aksamit który jest kierunkowy) czy z zasadami sztuki i nie aż tak oszczędnie, czy też krawiec wybrał trzecia opcje i skroił oszczędnie ale zszył przód i tył tak ze kierunki się na nich zgadzały zgodnie z założeniem że trup chodził nie będzie i raczej nie będzie tego widać.<br />
<br />
Źródła<br />
<a href="http://cottesimple.com/garments/royal-grave-clothing-14th-century-bohemia/" target="_blank">Cottesimple</a><br />
<a href="http://www.medievalburgundy.com/m///Goerlitz-Houppleande.html" target="_blank">The Brazen Burgundian</a><br />
<a href="http://www.chesholme.com/~jack/prague-houp/" target="_blank">próba rekonstrukcji</a><br />
<br />
Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-61476591517183053142017-07-25T15:19:00.001+02:002017-07-25T15:19:33.187+02:00KapturDawno nic się tu nie pojawiło, ale czas wrócić do choćby okazjonalnego pisania. Zacznę od czegoś lekkiego.<br />
Historyjka która doprowadziła do powstania tego kaptura jest dosyć krótka, znajomy w zeszłym roku na Grunwaldzie był konferansjerem przy części turniejów. Jakoś tak żartach stwierdziliśmy że przydałby mu się błazeński kaptur. I powiedziałam że mu uszyję. Pierwsze co zrobiłam to przejrzałym źródła na błaznów. Jest obrazów z głupcem/błaznem w średniowiecznych manuskryptach sporo, osoba taka zawsze jest dziwnie ubrana, zwykle ma dziwaczny kaptur i pełno dzwonków na odzieży. Jako że kolego jest konferansjerem uznaliśmy że dzwonki to raczej zły pomysł, ale wykombinowałam coś innego. Pokażę kilka z wielu ilustracji które mnie zainspirowały <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFpTwtI_KolgeM7mcUr7jhIS3_qz4OqSpZd8_JJTVNlIIvPpXUbnFf3j_zldgUY26CE4FRGZfLr4XkB9GIaUuIIyOsOPGyvo0Mg3Pw7yjtpJPeDnHmYBkOQqf4vNwaXTLbV008jmMzSGA/s1600/david_fool.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="366" data-original-width="420" height="278" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFpTwtI_KolgeM7mcUr7jhIS3_qz4OqSpZd8_JJTVNlIIvPpXUbnFf3j_zldgUY26CE4FRGZfLr4XkB9GIaUuIIyOsOPGyvo0Mg3Pw7yjtpJPeDnHmYBkOQqf4vNwaXTLbV008jmMzSGA/s320/david_fool.jpg" width="320" /></a></div>
ilustracja pochodzi z<span style="font-size: small;"><span style="font-weight: normal;"> The Ranworth Antiphoner z roku około 1400 przedstawia Króla Dawida z Głupcem (<a href="http://www.broadsideparishes.org.uk/bspicons/manuscript.htm" target="_blank">tu poczytajcie</a>). Widać dziwaczny kolorowy strój i śmieszny kaptur z dzwonkiem. </span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6NU5f_YPkHsaDB9ClJ3aI86FbaVh-8bDwNkNDcujSjcCEherRPzcot8aGMPsppVG2MpQhz_oTTAOQ5ON0DbKqpbNQOVpoU3ZJ6k9wo63H5H7DTDl5dIZ5KnVx1Ejrl09_4AHaxSt2j3g/s1600/E124083.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="498" data-original-width="500" height="318" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6NU5f_YPkHsaDB9ClJ3aI86FbaVh-8bDwNkNDcujSjcCEherRPzcot8aGMPsppVG2MpQhz_oTTAOQ5ON0DbKqpbNQOVpoU3ZJ6k9wo63H5H7DTDl5dIZ5KnVx1Ejrl09_4AHaxSt2j3g/s320/E124083.jpg" width="320" /></a></div>
ilustracja pochodzi z Bible historiale z pierwszej ćwierci 15 wieku i znów mamy do czynienia z Królem Dawidem i Głupcem (<a href="http://www.bl.uk/catalogues/illuminatedmanuscripts/record.asp?MSID=7246&CollID=16&NStart=150403" target="_blank">tu poczytać</a>), i znów dziwaczny struj i kaptur oraz dzwonki<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitLm9uDaiEQqn0JO-kXok9a7FOI_knEp4Ksddqw0YbiZ6NF4DFkEjijFLLD-vy6O2odEd6UhI1W9JtP93wJkMpyicroBT0ijj98Hu8AanKQzIkAXOJ-9qJeP3QhkqZKP7bjZovNz56aHs/s1600/0001-Kaptur+b%25C5%2582aze%25C5%2584ski_2017-07-17.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="952" data-original-width="964" height="315" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitLm9uDaiEQqn0JO-kXok9a7FOI_knEp4Ksddqw0YbiZ6NF4DFkEjijFLLD-vy6O2odEd6UhI1W9JtP93wJkMpyicroBT0ijj98Hu8AanKQzIkAXOJ-9qJeP3QhkqZKP7bjZovNz56aHs/s320/0001-Kaptur+b%25C5%2582aze%25C5%2584ski_2017-07-17.jpg" width="320" /></a></div>
ilustracja pochodzi z<span style="font-weight: normal;"><span style="font-size: small;"> Kodeksu Baltazara Behema z początku 16 wieku tym razem nasz błazen robi zakupy, bądź jak kto woli bałamuci kupcową (<a href="http://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/docmetadata?id=287325&from=publication&showContent=true" target="_blank">tu do obejrzenia</a> uwaga kodeks jest duży błazen znajduje się na stronie 499), po raz kolejny dziwne ubranie dziwaczny kaptur i powtarzający się żółty kolor. </span></span><br />
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-size: small;">Nie jest tak że żółć byłą nieodłącznie związana z błaznem, ale pojawia się na obrazach przedstawiając błazna częściej niż gdzie indziej (podobnie dziwne wycinanki i kolorowe ciuchy- te łączą błazna z muzykami dworskimi). </span></span><br />
<span style="font-weight: normal;"><span style="font-size: small;">Uznałam że kaptur powinien być żółty, wycinanki sobie darowałam, bo w kapturach pojawiają się rzadko, natomiast nie darowałam sobie uszu. Niestety nie udało mi się uszyć go ręcznie, bo w ostatniej chwili (trzy dni przed wyjazdem), objawił się ktoś kto wyrósł wszerz z ciuchów i musieliśmy mu na szybko coś uszyć i czasu na ręczne zszycie nie było. Wszystkie wykończenia zostały wykonane ręcznie. </span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgLnQRjXSjc-x9nkUm6Glnr_l-LU2JJUYVnbyxFvaK5anC-yrguOFe3MEh1F-oCe6WVfljN-AWv9mbUCv6oMzXGAqt3R_5Eb73RRCZ8c9Su2-X2YGsWfNiYDTT1J7GTMlQpYKC9jUl0p0/s1600/0001-Kaptur+b%25C5%2582aze%25C5%2584ski_2017-07-15.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgLnQRjXSjc-x9nkUm6Glnr_l-LU2JJUYVnbyxFvaK5anC-yrguOFe3MEh1F-oCe6WVfljN-AWv9mbUCv6oMzXGAqt3R_5Eb73RRCZ8c9Su2-X2YGsWfNiYDTT1J7GTMlQpYKC9jUl0p0/s320/0001-Kaptur+b%25C5%2582aze%25C5%2584ski_2017-07-15.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilDkJIED2NuZO_O3eKqHtVA21Ai4-EkuFYvV5bzlWWj68V7A9zAMXgd0T4RwyXNtmMDXkTG3HyedfYtBOShe3a95hzeyhLOZlJJu2OYOIIoUNh68eAfvjubc0QaKeNvpKbOFPhI98vmO4/s1600/0001-Kaptur+b%25C5%2582aze%25C5%2584ski_2017-07-16.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilDkJIED2NuZO_O3eKqHtVA21Ai4-EkuFYvV5bzlWWj68V7A9zAMXgd0T4RwyXNtmMDXkTG3HyedfYtBOShe3a95hzeyhLOZlJJu2OYOIIoUNh68eAfvjubc0QaKeNvpKbOFPhI98vmO4/s320/0001-Kaptur+b%25C5%2582aze%25C5%2584ski_2017-07-16.jpg" width="320" /></a></div>
Kaptur jest z miękkiej żółtej flaneli wełnianej podszewka w uszach z cielistego flauszu z czerwonego flauszu guziki. Bez podszewki, szwy konstrukcyjnie maszynowe, wykończenia ręczne. Wykończony lnem i wełna. jak widać zamiast kontrowersyjnych dzwonków użyłam kulek wełnianych, wykonanych i przyszytych jak guziki.<span style="font-size: small;"> Właściciel twierdzi że nosi się świetnie (również jako chaperon). </span>Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-64895046760360380112016-09-08T11:23:00.001+02:002016-09-08T23:59:03.605+02:00WreszcieWreszcie po wielu perturbacjach. MAM. Dostałam w czerwcu swoja Brygidkę.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4klzJILOEshoW90mLK1bHVcfapCrIzPfmO42egpxw4tY_31By3kyPRl1skhXkwUadJL-ysUQGeG2TRvko9dl6qPqaDmV0Dk5zbZEoe4VvYT04sn2iMmTQRp2pQbwBgu9aC7ksyaGr13Y/s1600/brygiidka1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4klzJILOEshoW90mLK1bHVcfapCrIzPfmO42egpxw4tY_31By3kyPRl1skhXkwUadJL-ysUQGeG2TRvko9dl6qPqaDmV0Dk5zbZEoe4VvYT04sn2iMmTQRp2pQbwBgu9aC7ksyaGr13Y/s320/brygiidka1.JPG" width="303" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX-A1CCh4EMZ6qJdQDybkquEKEFyQV9Qvt6JgE6IM0cuQFsqqosvxA38w5zB7DGsPE4TihfWCPxVg-jsRbS37DLMXUuM9VWQmCM2t5HIhxYLqmWsw5AQK_xFaSGkqRpb9GJye5T6qtx_4/s1600/brygiidka.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="304" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX-A1CCh4EMZ6qJdQDybkquEKEFyQV9Qvt6JgE6IM0cuQFsqqosvxA38w5zB7DGsPE4TihfWCPxVg-jsRbS37DLMXUuM9VWQmCM2t5HIhxYLqmWsw5AQK_xFaSGkqRpb9GJye5T6qtx_4/s320/brygiidka.JPG" width="320" /></a></div>
Brygidka miała przygód co niemiara, najpierw Marysia uznała że jest za mała, potem okazało się że nie mamy dokładnie takiego samego materiału na pasek, potem była przeprowadzka, potem było szukanie zaginionych i w tym roku na Turniej na Marcińskiej Górze w Tarnowie pojechałam z brygidka w proszku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfyV5GLW4ai87u0ON4HOTENLNYHg2Isxa5iZ6uOmK-bDZJAOSSwWqn4azTiONirXZOvjhJTWz7RXmy_zOMZANgHpfbsyMBvjNwPL8ITCxHelA-kpSMB7fAtNmwtSnpUJk6wbM2O-MIWTc/s1600/brygiidka2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfyV5GLW4ai87u0ON4HOTENLNYHg2Isxa5iZ6uOmK-bDZJAOSSwWqn4azTiONirXZOvjhJTWz7RXmy_zOMZANgHpfbsyMBvjNwPL8ITCxHelA-kpSMB7fAtNmwtSnpUJk6wbM2O-MIWTc/s320/brygiidka2.JPG" width="240" /></a></div>
No i w niedziele z nudów pozszywałam ją (kołowrotek nie mój). Brygidka została wiec pierwszy raz założona na Grunwaldzie właśnie. Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-33928136400182381722015-07-22T16:00:00.002+02:002015-07-22T16:00:52.099+02:00Gadanie o źródłachBędę marudzić. Strasznie marudzić. O doborze źródeł będę marudzić.<br />
Robiąc rekonstrukcje opieramy się zwykle na jakichś materiałach źródłowych, najwyższą jakość mają oczywiście zachowane oryginały takie jak ciuchy z Herjolfsnes, buty z Opola czy napierśnik z Churburga. Następnie mamy ikonografię czyli obrazy, rzeźby, freski a na samym końcu zapiski służące zwykle za uzupełnienie informacji z dwóch pierwszych źródeł. O ile oryginały, jeśli nie zostały w 19 wieku "poprawione" przez ówczesnych muzealników są bezsporne. o tyle interpretacja ikonografii bywa czasem kontrowersyjna. W zależności bowiem od poglądu osoby patrzącej na tym samym fresku może być tunika z Bocksten i ubogie wąskie robe. Ale nie na to będę marudzić, bo o interpretacjach się dyskutuje i próbuje przekonać zwolenników innych teorii, z różnym skutkiem ale zawsze można próbować.<br />
Zauważyłam bowiem pewna dosyć rzadką chorobę (niezależną od wieku) ktoś "wymyśla" sobie coś mocno niepoprawnego a potem podaje jako źródło jakiś bardzo egzotyczny manuskrypt bądź publikację. Zwykle taka osoba liczy na to że ktoś kto się"przyczepi" nie będzie miał chęci sprawdzenia co naprawdę mówi podana ikonografia. Czasem jednak trafia na osobę która sprawdza. Miałam tego kilka mniej lub bardziej spektakularnych przypadków. Trzy pamiętam szczególnie bo druga strona była nieprzemakalna na udowodnienie że nie ma racji<br />
<br />
1 przypadek człowiek który twierdził ze w Letopisie Radziwiłowskim jest ikonograficzny dowód na wikińskie ciuchy na początku 15 wieku. Znam letopis i wiem ze czegokolwiek by nie powiedzieć o jakości tego manuskryptu, akurat wikingów to tam nie uświadczysz<br />
<br />
2 przypadek pewien pan który nosił (niezbyt zresztą poprawnie wykonany) XVII wieczny węgierski kaftan będąc oryginalnie wydatowanym (swoim zdaniem) na XIII wiek. Podał jako źródło Liber ad honorem Augusti manuskrypt z połowy XII wieku wykonany we Włoszech w stylu bizantyjskim, posunął się nawet do podania strony na której ma źródłowy obrazek (nie było na tej stronie niczego podobnego tak jak w całym manuskrypcie)<br />
<br />
3 przypadek pewna kobietka która wybrała sobie 19 wieczną pocztówkę jako źródło na wczesno-piętnastowieczną sukienkę<br />
<br />
Nie twierdze że jestem nieomylna, wiele razy udowodniono mi ze nie mam racji, jak choćby z krojem tyłka w nogawicach czy konkretnymi rękawami w robe, ale ja w przeciwieństwie do osób o których pisałam powyżej staram się nie zapierać zadnimi łapami. I kiedy wybieram sobie manuskrypt na którym się opieram to znam go choć trochę i wiem jakie było jego datowanie. Bo inaczej zbłaźnienie się jest bardzo prawdopodobne.<br />
<br />
ps. źródła pisane maja pewną wadę, polegającą na tym ze nasi przodkowie nie stosowali naszej współczesnej terminologi, choćby słynne gdzieniegdzie stwierdzenie "Miecz to jest kord alboli tasak" Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-29139574289617389782015-06-21T18:42:00.000+02:002015-07-01T15:36:49.897+02:00Turniejowe prezentyNiestety nie ja dostałam, postanowiłam (a dokładnie postanowiłyśmy) tylko je komuś dać. A konkretnie uczestnikom Turnieju Miecza Długiego na tegorocznym Grunwaldzie. Upominki od pracowni otrzymają Damy z Loży Dam i wszyscy trzej zwycięzcy. <br />
Loża Dam otrzyma ręcznie robione przez Ewelinę mydełka <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7b2-FFjwzc2fkLUB0aufTYLYv4CysVlW7w4vIoGmOOZAGO2Vnil_gC6inPFs2o88PbDsAwl6qikdo-PFO5EZjN134GYfFFtsZaZP4cGvXN7e81w9JNtp3U-wL6auSsgHWd0GIn_pZoPU/s1600/myde%25C5%2582ko4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7b2-FFjwzc2fkLUB0aufTYLYv4CysVlW7w4vIoGmOOZAGO2Vnil_gC6inPFs2o88PbDsAwl6qikdo-PFO5EZjN134GYfFFtsZaZP4cGvXN7e81w9JNtp3U-wL6auSsgHWd0GIn_pZoPU/s320/myde%25C5%2582ko4.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNo2-W61B7Edhjx5N0mDOqz5vW9eQkRekFYGlv00KwUaWqHi1gLbDNq6XTPuEXfZsL4x8jrm4qvTIFPuETufRUTZSi2SOgikg33OTid_qHeYr5Le9G0TYs-lH85a6WGd6yMq0qdNAd9T0/s1600/myde%25C5%2582ko1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="257" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNo2-W61B7Edhjx5N0mDOqz5vW9eQkRekFYGlv00KwUaWqHi1gLbDNq6XTPuEXfZsL4x8jrm4qvTIFPuETufRUTZSi2SOgikg33OTid_qHeYr5Le9G0TYs-lH85a6WGd6yMq0qdNAd9T0/s320/myde%25C5%2582ko1.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-zaPBGoGxtzHhuovCheQxv4TmctEfYAnkI0MIRDCe5y9TEfxC-FyK6JiCvh2Rrps1RXuvEvfHsvH3YKilk0pB57z-oNGMjduuaGNRc5hynEoUFeUqdjCNdfMWnImEG9jWkVDwwqkLhRw/s1600/myde%25C5%2582ko2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="125" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-zaPBGoGxtzHhuovCheQxv4TmctEfYAnkI0MIRDCe5y9TEfxC-FyK6JiCvh2Rrps1RXuvEvfHsvH3YKilk0pB57z-oNGMjduuaGNRc5hynEoUFeUqdjCNdfMWnImEG9jWkVDwwqkLhRw/s320/myde%25C5%2582ko2.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3whW7sk_N0ZxCoULeWBYmHL1l1N7tXDtc3dy4FnGtOpi-HNFWUEKPU9k1O8_r60wfmGdo_8v5Zpfcd2vApDBzLpb2lzbps9OamAWS7Lg6xENDY4MwlmIPhmyc8t0yOZ-E4Dpw6xBg4Gw/s1600/myde%25C5%2582ko3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="276" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3whW7sk_N0ZxCoULeWBYmHL1l1N7tXDtc3dy4FnGtOpi-HNFWUEKPU9k1O8_r60wfmGdo_8v5Zpfcd2vApDBzLpb2lzbps9OamAWS7Lg6xENDY4MwlmIPhmyc8t0yOZ-E4Dpw6xBg4Gw/s320/myde%25C5%2582ko3.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
w ślicznych ręcznie uszytych przez Marysię torebeczkach (ja tylko farbowałam na nie tkaninę i robiłam jedwabne sznureczki). Torebki będą miały różne kolory. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj10-tK74eFh77cM2icpKSFw_xv2nF-TUiALiCCxjM1DPMDQWSXSoHA3VOfnEAQy5KDuS4hFtEJhMlmYI7CaCj0auQw8TsTGEijDVNJzVnoi9yVIUMB8eA_20mwc04oofQcq0i6DaQmjp8/s1600/torebeczka1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj10-tK74eFh77cM2icpKSFw_xv2nF-TUiALiCCxjM1DPMDQWSXSoHA3VOfnEAQy5KDuS4hFtEJhMlmYI7CaCj0auQw8TsTGEijDVNJzVnoi9yVIUMB8eA_20mwc04oofQcq0i6DaQmjp8/s320/torebeczka1.JPG" width="302" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWB3X2q_wS7wpzLjXodlHJzg-ylf_zgKqnFGKdfX_npfsnsSdraLAMn-0JwbVRrHZw7RDRRcq7HMZLoXJAmOslFEz643qYlcUAS4t1elNPISzwGuoVGjJ_CJH4AWJuTXSO1pYmOTd0CjU/s1600/torebeczka.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWB3X2q_wS7wpzLjXodlHJzg-ylf_zgKqnFGKdfX_npfsnsSdraLAMn-0JwbVRrHZw7RDRRcq7HMZLoXJAmOslFEz643qYlcUAS4t1elNPISzwGuoVGjJ_CJH4AWJuTXSO1pYmOTd0CjU/s320/torebeczka.JPG" width="303" /></a></div>
Kolejne kolory<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZdTaxL4xsyRXNwgbMYOq5F94ZmEPGol2L09dMb8BJ1387HbXYXGjaMXpIHEVaEWsFHhK9A0cA9IMkQdWGNaUqty48nTVRNDpk2geyxoDkoIYdbcYineKWCMdOThO1jpJp9z9WDv_UElc/s1600/torebeczka01.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="306" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZdTaxL4xsyRXNwgbMYOq5F94ZmEPGol2L09dMb8BJ1387HbXYXGjaMXpIHEVaEWsFHhK9A0cA9IMkQdWGNaUqty48nTVRNDpk2geyxoDkoIYdbcYineKWCMdOThO1jpJp9z9WDv_UElc/s320/torebeczka01.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2cv5BfBl9rQ3fXVBz5Opp_bS5vzaFinjUA28RQpcifZM1XqD-zF8NVhJe0urp2UjGYZKTdoFNHcGwx3OUQyMBwicSBQtI2PBEiCzFRQ0qj-B2DgJMEuKDLrQ5bOatHYdVW-gs9k39vdg/s1600/torebeczka02.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2cv5BfBl9rQ3fXVBz5Opp_bS5vzaFinjUA28RQpcifZM1XqD-zF8NVhJe0urp2UjGYZKTdoFNHcGwx3OUQyMBwicSBQtI2PBEiCzFRQ0qj-B2DgJMEuKDLrQ5bOatHYdVW-gs9k39vdg/s320/torebeczka02.JPG" width="267" /></a></div>
Trzej zwycięzcy otrzymają wykonane w pełni historycznie lniane ręczniczki. Większych i młodszych braci tego maleństwa<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7c3Vyfd_Pm8sR1kdItSJ0nB0fZalBwIUGo1kHEhqNbeLaPPMRfwj7ChUiszvT_PJ8AEMUDFW5lrfBxdjw6GFQOlMcQ5EazElmwHqnQ81S0aTpFIJgecQWdkSkyJLtkmLXc9svXnCWhOo/s1600/lenbialydiament1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="257" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7c3Vyfd_Pm8sR1kdItSJ0nB0fZalBwIUGo1kHEhqNbeLaPPMRfwj7ChUiszvT_PJ8AEMUDFW5lrfBxdjw6GFQOlMcQ5EazElmwHqnQ81S0aTpFIJgecQWdkSkyJLtkmLXc9svXnCWhOo/s320/lenbialydiament1.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDiiNjplB8Y36i8-tegi0tOyyOSRBlcLR33VZJEvIt5qQGGN03Av_e1ONPee4uxh_go3cMHzJIgch4lc0nWqyQUF5ltzdTvyRtsCvW7UCXcVuF_54CTxU6qzzl-igLUbZf-zLFnQdoHRA/s1600/lenbialydiament.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="214" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDiiNjplB8Y36i8-tegi0tOyyOSRBlcLR33VZJEvIt5qQGGN03Av_e1ONPee4uxh_go3cMHzJIgch4lc0nWqyQUF5ltzdTvyRtsCvW7UCXcVuF_54CTxU6qzzl-igLUbZf-zLFnQdoHRA/s320/lenbialydiament.JPG" width="320" /></a></div>
Te ręczniczki tkwią jeszcze na krosnach wiec na razie zdjęć nie będzie. Jak zdejmę z krosien to pokaże zdjęcia. <br />
<br />
ps. żeby zobaczyć mniej historyczne dzieła pracowni zajrzyj <a href="http://pracowniawiewiur.blogspot.com/" target="_blank">tutaj </a><br />
<br />
<br />Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-66879898276642296452015-05-31T20:57:00.000+02:002015-05-31T20:57:31.872+02:00TorbaDawno się nie odzywałam, ale do zeszłego tygodnia nic mnie nie wkurzył wystarczająco mocno żeby chciało mi się coś napisać. To co wkurzyło postaram się jakoś ogarnąć w osobny post, ale dzięki temu wkurzeniu zorientowałam się, że nie pokazałam jeszcze swojej najnowsze zdobyczy rekonstrukcyjnej. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOg6tDR80abIw3TkRsMObL8HDVFPEUaHhZH7mRh_h515e_xdiMhuvVlZUl5wDZjD8wYcFMEHE154eXQfEQZogGCwCwAxiCoMwH6UFPpCXYxvQmodMLrJs20Xlp8JbG5T_ElguH_BnFP4E/s1600/lenbialydiament1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="257" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOg6tDR80abIw3TkRsMObL8HDVFPEUaHhZH7mRh_h515e_xdiMhuvVlZUl5wDZjD8wYcFMEHE154eXQfEQZogGCwCwAxiCoMwH6UFPpCXYxvQmodMLrJs20Xlp8JbG5T_ElguH_BnFP4E/s320/lenbialydiament1.JPG" width="320" /></a></div>
Pierwsze to ręczniczek, tkany jak te oryginalne średniowieczne splotem diamentowym. Wersja najprostsza, bez wzorków robionych bawełnianą niebieską przędza o z krótkimi frędzlami. Długość 34 cm szerokość 28 cm.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyN3TxiRbpDEm6ooxjcVA_kBcWwm4GapiJOt_u46TgvL0BtC_WINwVHfFlRSpCUJgmDtdWZd0ozgkcS6w5Yo0Amf2C8iOPGEgHhPbKKcuZ8Ndso6X1M-m7n5VyvPxrw5TXO6YqHz76Stk/s1600/torbawlasna.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyN3TxiRbpDEm6ooxjcVA_kBcWwm4GapiJOt_u46TgvL0BtC_WINwVHfFlRSpCUJgmDtdWZd0ozgkcS6w5Yo0Amf2C8iOPGEgHhPbKKcuZ8Ndso6X1M-m7n5VyvPxrw5TXO6YqHz76Stk/s320/torbawlasna.JPG" width="201" /></a></div>
A drugie to uszyta z utkanych na moich krosnach lnów torba, tu można poczytać o <a href="http://pracowniawiewiur.blogspot.com/2015/03/biay-len-i-szary.html">tkaninach </a> torba szyta ręcznie cienkim lnem koronkarskim. <br /><br />Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-27923680508602073032014-09-24T16:09:00.000+02:002014-09-24T16:10:01.757+02:00O metrażuOstatnio zaczęłam się zastanawiać nad jedną kwestią, słyszę czasem rozmawiając z osobami odtwarzającymi różne klasy społeczne że ten czy inny krój sukni czy wierzchu był droższy czy tańszy bo schodziło na niego ileś tam materiału. Często dostaje się w tych dyskusjach sukni z Uppsali która ma być potwornie tkaninożerna. Mocno mnie to zastanawiało bo przy tkaninie o szerokości 1,5 metra czy 1,4 metra praktycznie nie zauważyłam różnic. Ale może były przy węższych tkaninach? Z pomocą w stwierdzeniu przyszły mi dwa źródła, jednym była strona firmy Durant Textiles drugim zaś książka "Medieval Garments Reconstructed" do której mam dostęp. Pod rozważanie weźmiemy nieszczęsna królową Małgorzatę i wykopaliska z Herjolfsnes bo o tych mamy dane na temat metrażu zużywanego na suknię (i tych trzech typów sukni używa się najczęściej). Zacznijmy od królowej Małgorzaty. Suknia szyta była z tkaniny o szerokości 60 cm, z wyliczeń firmy która robiła jej replikę wyszło że oryginalnie potrzebne było 10,75 metra (musicie niestety wierzyć mi na słowo bo nie ma w tym momencie dostępu do artykułu o tej sukni). Jest to ilość dla nas porażająca, ale należy zwrócić uwagę na to że tkanina miała TYLKO 60 cm szerokości (źródła podają że standardowe tkaniny z tego okresu to 80-100 cm szerokości), dodatkowo tkanina była wzorzysta i przy łączeniu pasów należało ułożyć ja w taki sposób żeby wzór się zgadał. No i cała suknia miała 146 cm długości (moja sukienka mam 132 cm długości). To że uszyto ją z 60 cm tkaniny nieco utrudnia porównanie z grenlandzkimi wykopaliskami które szyte były z tkanin o szerokości 80 cm. Samej sukni Małgorzaty nie odważyłabym się przeliczać bo nie jest zachowana w całości, mogę natomiast zrobić to z własna sukienką szyta z tego wzoru. Suknia ma długość 132 cm szerokości na dole spódnicy 320 (co daje 80 cm na panel) i do tego rękawy 46 cm. Bez kombinowania sztukowania i układając po prostu na materiale uzyskujemy 5,84 metra. Mając tę wartość możemy porównać ją z danymi pochodzącymi z Grenlandii. W książce mamy podane ilości tkaniny o szerokości 80 cm która schodzi na dane ciuszki, również rozłożone w sposób swobodny, bez sztukowań i oszczędzania, które w oryginałach występowało. I tak na suknię z grobowca 38 czyli 10 klinówka potrzeba 5,79 metra. Na suknię z grobowca 39 czyli 6 klinówkę potrzeba 5,81 metra materiału. Oczywiście w wszystkich trzech przypadkach rozważam nieekonomiczne ułożenie na tkaninie (bo takie pokazują w wykrojach autorzy "Medieval garment..."), takie które daje dużo ścinków. Rozkładając ściślej i planując można zaoszczędzić około metra, półtora. <br />
Jak widać z kalkulacji każda z sukienek potrzebowała mniej więcej takiego samego metrażu tkaniny do jej uszycia. Skąd wiec niechęć do kroju królowej Małgorzaty jako wymagającego dużo materiału? Podejrzewam że odstrasza nazwa, no bo to suknia królowej. Bo MUSIAŁA być droga, i owszem była, wykonana z drogiego i luksusowego materiału, ale krój miała wręcz pospolity, taki jak w ikonografii z tego okresu pojawia się często i na wszystkich warstwach społecznych. Tylko 4 ciecia pozwalają zachować maksymalną ilość wzoru w stanie nienaruszonym i zapewniają mu dobre ułożenie, przy 10 klinówce suknia z tak wzorzystego materiału wyglądałaby podejrzewam bardzo brzydko, choć miałaby imponujący obwód spódnicy. Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-64155792897887735782014-09-17T21:39:00.004+02:002014-10-12T12:16:08.484+02:00Królowa Małgorzata <div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Sukienką się chciałam poch<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>walić. Dwa lata ma wiec
już całkiem wiekowa jak na odzież. Zacznijmy od źródeł.
<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Postanowiłam użyć kroju
którego jeszcze wtedy nie tknęliśmy czyli sukni królowej
Małgorzaty.
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAacNIeqsYunHcca6pX6Sow4y7210BJSdXD6kPOH76ZIE1nSiLvi0qg5hJ5zrocJMJR5CLGmj62-ShRxjbzcBFTA8ZSpbs78t83EcYNh0JDld1J3Uo_23Ic_M3-h19ZJ3UMxFmVWaWSUQ/s1600/1400_redo_margrethe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAacNIeqsYunHcca6pX6Sow4y7210BJSdXD6kPOH76ZIE1nSiLvi0qg5hJ5zrocJMJR5CLGmj62-ShRxjbzcBFTA8ZSpbs78t83EcYNh0JDld1J3Uo_23Ic_M3-h19ZJ3UMxFmVWaWSUQ/s1600/1400_redo_margrethe.jpg" height="320" width="218" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Oryginalnie wykonana z
jedwabiu ze złotogłowiem. Na zdjęciu jest rekonstrukcja sukni
wykonana z zrekonstruowanej tkaniny. Poza rękawami które się nie
zachowały w całości i o ich konstrukcji niewiele wiadomo (w rekonstrukcji oparto się na ikonografii) suknia ma
bardzo prosty krój. </div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXXvjh2mgDlPZfLFdOZlxEMvEkszTSaKWvCMsSMiHquzO6Ne5uIFVtxdEZ8iW408S4Bg91WWKp4FZCokkcLUgZLheV2Wx_117TOt6lV53Fz1Jq1PlHqTqzoagzhGfVMvVt-4cGlvRoTys/s1600/malgorzata1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXXvjh2mgDlPZfLFdOZlxEMvEkszTSaKWvCMsSMiHquzO6Ne5uIFVtxdEZ8iW408S4Bg91WWKp4FZCokkcLUgZLheV2Wx_117TOt6lV53Fz1Jq1PlHqTqzoagzhGfVMvVt-4cGlvRoTys/s1600/malgorzata1.jpg" height="111" width="320" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Na swoje potrzeby
zrezygnowałam z trenu wiec przód i tył mają poniżej pasa mniej
więcej ten sam kształt. Zastosowałam też wąskie rękawy z
guziczkami, takie jak ma pani na tym nagrobku </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ4rZV-lbmUevg0ZK713UuFjqdtzL5_aPXPdgPHyIUDZLmVmWMly55k01gQ6Egxl2-QjbEjN0CCb-IxMJkNKWaavJuun-3mdxnq1mYFRk6aJloihnSL9nVRXl3TZSD6wWyneudLVyCZtE/s1600/thomas_de_beauchamp_katherine_mortimer_earl_warwick1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZ4rZV-lbmUevg0ZK713UuFjqdtzL5_aPXPdgPHyIUDZLmVmWMly55k01gQ6Egxl2-QjbEjN0CCb-IxMJkNKWaavJuun-3mdxnq1mYFRk6aJloihnSL9nVRXl3TZSD6wWyneudLVyCZtE/s1600/thomas_de_beauchamp_katherine_mortimer_earl_warwick1.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>
</div>
<div style="margin-bottom: 0in;">
<span lang="pl-PL">Nie wiem czy pani
</span>Katarzyna Mortime<span lang="pl-PL">r miała w swoich rękawach
klin, ja mam. </span></div>
<div style="margin-bottom: 0in;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUSUSPyaKS7us35Vi6yu-QqyhktArcbSDwrW4dKQBqk7F-Bu51pDUS2Pdqq3HSA7KwL0vcaDt8OGUWyG_ebSZ4dij_iBTGMnpDmemLiZQ0ktzDZkDj_MqWQwxXFDykFCPIsewM-HP-a7g/s1600/rekaw.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUSUSPyaKS7us35Vi6yu-QqyhktArcbSDwrW4dKQBqk7F-Bu51pDUS2Pdqq3HSA7KwL0vcaDt8OGUWyG_ebSZ4dij_iBTGMnpDmemLiZQ0ktzDZkDj_MqWQwxXFDykFCPIsewM-HP-a7g/s1600/rekaw.JPG" height="320" width="243" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Guziczki cynowe (czysta
cyna) odlewane przez nas w formie gipsowej.</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd-DfrhIlGp6IVH91qATsT5BQ11J31ByOtn6ybci2o6yd3QEB_Z5xQZHCK3Q_d6ekwbnufuTD-mBnFHY0NySJzOt-VawnwqppnmyhcxaTAIfVU9746RJK6ltzLTU-6oe0rLHpxawAf9Xc/s1600/rekaw1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjd-DfrhIlGp6IVH91qATsT5BQ11J31ByOtn6ybci2o6yd3QEB_Z5xQZHCK3Q_d6ekwbnufuTD-mBnFHY0NySJzOt-VawnwqppnmyhcxaTAIfVU9746RJK6ltzLTU-6oe0rLHpxawAf9Xc/s1600/rekaw1.JPG" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Sznurowanie z przodu użyte
razem z guziczkami oparte na pokazanej wcześniej pani Mortimer. Suknia w całości na
obiekcie wygląda tak</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyLQ3UHYo8rkXUJb1hPH_wJRXFGKCU3RvekSDKQ7k1wNYxU40ukTiSuLtBTtyVLQCombln0olMeVJBPw7cOWP3YS7RSIkNeIt9suvj6b3NG28wCBUUTh-fO7CmylJ-v6vrEmh-rlZOWFU/s1600/calasuknia.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyLQ3UHYo8rkXUJb1hPH_wJRXFGKCU3RvekSDKQ7k1wNYxU40ukTiSuLtBTtyVLQCombln0olMeVJBPw7cOWP3YS7RSIkNeIt9suvj6b3NG28wCBUUTh-fO7CmylJ-v6vrEmh-rlZOWFU/s1600/calasuknia.JPG" height="320" width="159" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Szyta z tkaniny wełnianej
jasno niebieskie o splocie skośnym. Szyta ręcznie, wykańczana
ręcznie. Pod guziki i sznurowanie wszyta dodatkowa warstwa lnu dla
zabezpieczenia przed wyciąganiem. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpO9c2ad3i6EjzjU0kOf_V9B2X_dt2pqgcodtNA14wyxpHcs3iEOgDrAkkLtar9UUHz1hkccX5aBpn9lOvNsIuJqZGRgeoPcRzxAkoxfDHRB8EfXyJUa4RbNcLboxC0nUL_NFdZpGxYio/s1600/malgorzata1a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpO9c2ad3i6EjzjU0kOf_V9B2X_dt2pqgcodtNA14wyxpHcs3iEOgDrAkkLtar9UUHz1hkccX5aBpn9lOvNsIuJqZGRgeoPcRzxAkoxfDHRB8EfXyJUa4RbNcLboxC0nUL_NFdZpGxYio/s1600/malgorzata1a.jpg" height="174" width="320" /></a></div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0in;">
Ze względu na to że
ciuch był szyty z tkaniny, wiec nie folowanego materiału trzeba
było bardzo dokładnie zabezpieczyć szwy </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbNoVbUYfoVdULe1SKrGIIWTgI9kQK0E99B3yvmvl_hlLYzuOwYfxq6EDqc_dmlLueQQd8SlJ8kXODhxeofMM8OTX8RzEuuSfUbEupBSnnNlQBknILIEPuFnb6mJQojZaYPNrjlfa2Qw4/s1600/malgorzata1ab.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbNoVbUYfoVdULe1SKrGIIWTgI9kQK0E99B3yvmvl_hlLYzuOwYfxq6EDqc_dmlLueQQd8SlJ8kXODhxeofMM8OTX8RzEuuSfUbEupBSnnNlQBknILIEPuFnb6mJQojZaYPNrjlfa2Qw4/s1600/malgorzata1ab.jpg" height="320" width="223" /></a></div>
Zdjęcie rekonstrukcjii sukni pochodiz <a href="http://www.virtue.to/articles/margaret.html">stąd</a><br />
O samej sukni można też poczytać <a href="http://www.forest.gen.nz/Medieval/articles/garments/Margrethe/Margrethe.html">tu</a> <br />
Odrys kroju sukni wziął się <a href="http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carlson/cloth/uppsala.html">stąd</a><br />
<div style="margin-bottom: 0in;">
Nagrobek należy do Thomasa de Beauchamp and his wife
Katheriny Mortimer, hrabiego i hrabiny Warwick około 1370–1375</div>
<br />
<style type="text/css">P { margin-bottom: 0.08in; }</style>
<br />
<div style="margin-bottom: 0in;">
<span lang="pl-PL">ps. z suknią
Małgorzaty wiąże się pewien drobny problem, została ona w sposób
nieco prowizoryczny zmniejszona na kogoś drobniejszego niż jej
pierwotna właścicielka. Dosyć ciekawie i całkiem prawdopodobnie
tłumaczone jest to w artykule firmy </span>Durán Textiles która
również wykonała rekonstrukcję tej sukni (ta wersja wykonana była z drukowanego jedwabiu). W artykule dotyczącym sukni autor sugeruje
że została ona zmniejszona na osobę która odgrywała zmarłą
Królowa w trakcie jej pogrzebu. Jest to z tego co wiem całkiem
prawdopodobne.
</div>
<br />
<br />Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-81221501070881454822014-09-05T17:38:00.000+02:002014-10-12T12:15:16.630+02:00KapturyDziś jeszcze handlowo, tym razem kaptury. Obiecuje że w najbliższym czasie będę publikować tylko narzekania. Ale dziś jeszcze będzie o rekonstrukcji dla pieniędzy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU8kVpS75YzVCklODM3AlDcZbB6MqOo0UN6jrGiXfAV-onBwrG8ttBln8rKU96-qPCGVTii3YeOLO9a3ns6ZjMr_KJZVKge4zcAkrFt6GoQYU5QQc440DfgdT3hKEbbJA0LZx8lpv2SeU/s1600/kaprutbrzoza.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU8kVpS75YzVCklODM3AlDcZbB6MqOo0UN6jrGiXfAV-onBwrG8ttBln8rKU96-qPCGVTii3YeOLO9a3ns6ZjMr_KJZVKge4zcAkrFt6GoQYU5QQc440DfgdT3hKEbbJA0LZx8lpv2SeU/s1600/kaprutbrzoza.JPG" height="320" width="313" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIGcWnd5jqwRkUMGbLdfJRDgfrPSSsn94KB27T3jp-EP8vWQopPBEf_ABWcV2lsihquaARF4W2b_Gk6VFRfuKL1yby8RUwtd9g8vbPWjOkeSd92prWjaAclIStEgpMYh06pQF9_liImHs/s1600/kaprutgremlin.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIGcWnd5jqwRkUMGbLdfJRDgfrPSSsn94KB27T3jp-EP8vWQopPBEf_ABWcV2lsihquaARF4W2b_Gk6VFRfuKL1yby8RUwtd9g8vbPWjOkeSd92prWjaAclIStEgpMYh06pQF9_liImHs/s1600/kaprutgremlin.JPG" height="290" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGJGaFlTvAKFBmNhVv8R1slUqmdVFNC7ZcnHL0lIb9g4ZkA8Mcmv0HEaAebOsHzn4FVl5AEmRNH0G73RJAZdfgO6PZDyIyZqkluKuWjiEcPwx51ISY1Q9UTYovGf3L0gTUMWikpz5O3E/s1600/kaprutmaciejowski.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGJGaFlTvAKFBmNhVv8R1slUqmdVFNC7ZcnHL0lIb9g4ZkA8Mcmv0HEaAebOsHzn4FVl5AEmRNH0G73RJAZdfgO6PZDyIyZqkluKuWjiEcPwx51ISY1Q9UTYovGf3L0gTUMWikpz5O3E/s1600/kaprutmaciejowski.JPG" height="291" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh18wTl02csq95Hzo3R3Y34AvyR7LJVU91lmn7gdd8DnFGK1VN4ON6mpqFXYv5hBD5GDOCViowvn29KFsKQU2qxPYKqxN_fVpUdf5tQ4XPjDJGhXI2Lw4d_1HB28mKSpk3k5umEKt7acog/s1600/kaprutmarzanna.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh18wTl02csq95Hzo3R3Y34AvyR7LJVU91lmn7gdd8DnFGK1VN4ON6mpqFXYv5hBD5GDOCViowvn29KFsKQU2qxPYKqxN_fVpUdf5tQ4XPjDJGhXI2Lw4d_1HB28mKSpk3k5umEKt7acog/s1600/kaprutmarzanna.JPG" height="320" width="300" /></a></div>
Trzy z kapturków są szyte ręcznie, czwarty niebieski jest szyty maszynowo i wykończony ręcznie, również niebieski jest jedynym którego nie farbowałam naturalnie. Zacznijmy wiec od tego niebieskiego odstępcy, szyty maszynowo, z sukna blado błękitnego, z jaśniejsza podszewka, szyty na wzór kapturów z Biblii Maciejowskiego, typowo XIII wieczny. Zielony i czerwono brązowy to kaptury oparte na wykroju z <span class="null">"</span>Medieval Garments Reconstructed", grobowiec 77 (numer muzealny D10606). Ten kaptur ma bardzo fikuśne wszycie ogonka, nie przyszywa się go do kaptura tylko wszywa w wycięcie, efekt taki daje się czasem dostrzec w ikonografii, poszukam może znajdę taki przykład. Ostatni czerwony kapturek z długim ogonkiem to damski otwarty, oparty na kapturze z Londynu i ikonografii ze względu na to że sukno było dosyć cienkie i z jednej warstwy wyglądałby jak szmata uszyty jest z dwu warstw wełny. Zielony kaptur farbowany jest liściem brzozowym, czerwony damski marzanną w niższej temperaturze, zaś brązowo czerwony marzanną gotowana <br />
<br />
niebieski kaptur kosztuje 70 zł<br />
kaptury z <span class="null">Herjolfsnes 140 zł za sztukę</span> <br />
kaptur damski 100 zł <br />
<br />Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-67003538165237340252014-08-29T13:06:00.003+02:002014-08-29T13:16:42.070+02:00Post połowicznie handlowyPołowicznie bo nogawiczki są na sprzedaż.<br />
Ale najpierw uwagi rekonstrukcyjne. Nogawiczki uszyte są zgodnie z wykrojem pochodzącym z <span class="null">książki "</span>Medieval Garments Reconstructed"<span class="null"></span>, musiałam je tylko dopracować rozmiarowo bo oryginał, nogawice pochodzące z grobowca 88 (numer muzealny D10613) czyli te: <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPj8q5khhzQP8fIbzgz9oId9w2eqaifMjjikhtqJ-x_9rM2ek3Xh4QWf4mRMZSDOg72v03mYD82XIMyvtVUdklmNXmcnSDhzELLlpYfURrkBKyV-SS_PYud01GdoP-q-qdptcoewHgEWo/s1600/WovenintotheEarth215.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPj8q5khhzQP8fIbzgz9oId9w2eqaifMjjikhtqJ-x_9rM2ek3Xh4QWf4mRMZSDOg72v03mYD82XIMyvtVUdklmNXmcnSDhzELLlpYfURrkBKyV-SS_PYud01GdoP-q-qdptcoewHgEWo/s1600/WovenintotheEarth215.jpg" height="320" width="161" /></a></div>
to pełne nogawice typu trzynastowiecznego wiązane do paska w gaciach i dodatkowo męskie. A ja potrzebowałam nogawiczek najwyżej do kolan i w damskim rozmiarze. Mimo iż właściciel tych nogawic specjalnie wielkiej stopy nie miał (w <span class="null">"</span>Medieval Garments Reconstructed"<span class="null"> przyjęto że najmniejszy rozmiar odzieży to rozmiar oryginału</span>) to i tak były by na mnie za duże. Popracowałam więc nad wykrojem, i w trakcie dopasowywania podjęłam decyzję o jeszcze jednej zmianie w stosunku do oryginału. W oryginalnych nogawicach przód składa się z dwu części, ja ze względu na miejsce gdzie kończył się szew łączący te części (dokładnie między dużym palcem a resztą) zdecydowałam że zrobię tę część wykroju bez szwu. Tak też zrobiłam. Efekt wyszedł mi następujący<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-QC79ZH9KWpDhb8BfnGMSI3GSLOyVflLrqlQrf0SOstE5vdKO9XVPlX2Wqsd_LS705L63m302R4XtKWuI7UqSP9TR3mow4opSBV0UjAI-T-70UIrRO8rryPeGFmaUiJdXxIoUTpcMroM/s1600/nogawiczkiorzech1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-QC79ZH9KWpDhb8BfnGMSI3GSLOyVflLrqlQrf0SOstE5vdKO9XVPlX2Wqsd_LS705L63m302R4XtKWuI7UqSP9TR3mow4opSBV0UjAI-T-70UIrRO8rryPeGFmaUiJdXxIoUTpcMroM/s1600/nogawiczkiorzech1.JPG" height="209" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOQq_piwUrh2xdHgsUx-2sRj5TRfFRFqAxQE5yx9h6l7hZRqkpAOE-jEAJyt5YdlIUkmbVqDKzOLugeTsr9Z7GNOlCenh0eW13xYiZ5dSmLna-XcnUndU4u0WFbaQKSx8Da81U9iL6pSk/s1600/nogawiczkiorzech.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOQq_piwUrh2xdHgsUx-2sRj5TRfFRFqAxQE5yx9h6l7hZRqkpAOE-jEAJyt5YdlIUkmbVqDKzOLugeTsr9Z7GNOlCenh0eW13xYiZ5dSmLna-XcnUndU4u0WFbaQKSx8Da81U9iL6pSk/s1600/nogawiczkiorzech.JPG" height="320" width="212" /></a></div>
Nogawiczki są uszyte ręcznie z miękkiej dosyć cienkiej flaneli wełnianej, farbowanej łupinami orzecha włoskiego niestety suszonymi co dało stosunkowo blady kolor. W całej stopie szwy są odłożone i wykończone stebnówką żeby jak najmniej uciskały. Miałam je na nogach i muszę przyznać że przy tej grubości wełny dyskomfort związany z szwem przechodzącym przez podeszwę nie istnieje. A i jeszcze jedna rzecz wiążąca się z tym wykrojem, jest bardzo łatwy do dopasowania, sprawdzone na materiale ludzkim. <br />
Nogawiczki pasują na osobę o rozmiarze stopy od 39 do 41, mają długość 60 cm a kosztują 140 zł. <br />
<br />
ps.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaTFEJG7mO2KzlkbZ41nr1qqtVVuBPYGF7lSuYq9a-n7NUeN7jha4WtvmhVR7ywfAHIg0wgHQJPqbKyz9f7z3364cF85E1Gm60MWseTtofroowdGh7A2TXLCCGFp5Z62zYY09QkXdJCTM/s1600/WovenintotheEarth215a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaTFEJG7mO2KzlkbZ41nr1qqtVVuBPYGF7lSuYq9a-n7NUeN7jha4WtvmhVR7ywfAHIg0wgHQJPqbKyz9f7z3364cF85E1Gm60MWseTtofroowdGh7A2TXLCCGFp5Z62zYY09QkXdJCTM/s1600/WovenintotheEarth215a.jpg" /></a></div>
<br />
Ilustracja powyżej pochodzi z<span class="null"> "</span>Medieval Garments Reconstructed" i przedstawia sposób rozłożenia wykroju nogawic na materiale, pozwala również pokazać jak wygląda w wykroju różnica pomiędzy przodem z dwóch kawałków i z jednego kawałka. Wyższy wykrój stopy pokazuje dwa kawałki z jakich składa się stopa oryginalnie, ten nieco niższy pokazuje jak będzie wyglądała jeśli wygląda złożymy po szwie (usuwając nadmiar na szycie)Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-81406514096884249722014-08-23T12:56:00.000+02:002014-08-26T12:36:51.908+02:00Handlowo<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ano właśnie dziś będzie handlowo. Bo kilka rzeczy mamy na sprzedaż. Zacznę od</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_z2P6cix2A-tEPgjA8yyyHwiaU3rZz7FJomZJURb62XQ2TvYy_7ocnTjHi9t8A3l7IHaXvW8Nv8z99G-yvzTaO9ERuWvWR2DKYFXnFjN_4pVU3LRrT9I9ZRvE-bviTfP85t0H-xcLWp4/s1600/buk%C5%82ak1a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_z2P6cix2A-tEPgjA8yyyHwiaU3rZz7FJomZJURb62XQ2TvYy_7ocnTjHi9t8A3l7IHaXvW8Nv8z99G-yvzTaO9ERuWvWR2DKYFXnFjN_4pVU3LRrT9I9ZRvE-bviTfP85t0H-xcLWp4/s1600/buk%C5%82ak1a.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipmEzVRywQkI8_PZ3H9l9isp9kkClw84OSx_ptB3FtmZK1UnxMUuZAVl9-ttYINUwn96UvwazwY1zbx-WXvyODtthOPawqWE_9wf2kfSAedzw5LakWnn2VGrzAF1G3Sh5xOBcQK5WspXQ/s1600/buk%C5%82ak2a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipmEzVRywQkI8_PZ3H9l9isp9kkClw84OSx_ptB3FtmZK1UnxMUuZAVl9-ttYINUwn96UvwazwY1zbx-WXvyODtthOPawqWE_9wf2kfSAedzw5LakWnn2VGrzAF1G3Sh5xOBcQK5WspXQ/s1600/buk%C5%82ak2a.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
Do sprzedania mamy dwa bukłaki <span class="null">szyte z grubej skóry (wyprawa roślinna), uszczelniane i
utwardzane woskiem. Bukłaki mają podwójny szew dla większej szczelności,
korki lipowe ręcznie strugane. Pojemność 0,5 litra. Wymiary: 20x14,5x9 cena 80 zł za sztukę </span><br />
<a href="http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=589134"><span class="null">Teraz dostępne na allegro!</span></a><br />
<br />
<span class="null">Do tego 6 czapek, rekonstrukcji z egzemplarza z grobowca nr 83 z wykopalisk w Herjolfsnes (nr. muzealny D10610), oparte na wykroju w książce "</span>Medieval Garments Reconstructed"<span class="null">. Wszystkie szyte ręcznie i farbowane naturalnymi barwnikami. </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbYNtl0C7ALS1hlDJjWnBpbcOVZZdPe06iHH5xyoyKQObFgjrGj41GMA1TqKNDEbkv7jyItAVgYPi9hCyNh20115SOuk-i2jw3yNetRyCjE81xc6x2leJ1grhLoVWd9Xsb7sm8Q_R1-YM/s1600/czapkamarzanna.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbYNtl0C7ALS1hlDJjWnBpbcOVZZdPe06iHH5xyoyKQObFgjrGj41GMA1TqKNDEbkv7jyItAVgYPi9hCyNh20115SOuk-i2jw3yNetRyCjE81xc6x2leJ1grhLoVWd9Xsb7sm8Q_R1-YM/s1600/czapkamarzanna.JPG" height="320" width="293" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span class="null">Rozmiar 56, otok o wysokości 12 cm sztukowany z trzech części , denko z dwóch. Barwiona marzanną. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglpi_KfaNNVBedjSMBEvzosN5mQzRYWN4aMB-kf_PBOmqgHsuuuuOF9W6Ou9nA60zY0MULAYn1CB0KxjwhhalsA8bEL72VdVSHwq7VaS7WD7HgzVPtxHt_U-HTxWQN1_GFsCPbHtlh7bU/s1600/czapkamarzanna1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglpi_KfaNNVBedjSMBEvzosN5mQzRYWN4aMB-kf_PBOmqgHsuuuuOF9W6Ou9nA60zY0MULAYn1CB0KxjwhhalsA8bEL72VdVSHwq7VaS7WD7HgzVPtxHt_U-HTxWQN1_GFsCPbHtlh7bU/s1600/czapkamarzanna1.JPG" height="305" width="320" /></a></div>
Rozmiar 58, otok o wysokości 11cm sztukowany z dwóch części, denko bez sztukowania. Barwione marzanną.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwrg_wLpSlvV6HONt92dRedSMcNybhquJmLtoUMJZzWAk0LwibLt_4yHKmiGsW7wOUXNqCxIJHmN0pUNeu0KxMjeUF0mPRCOsa2oPffG-FsdQ7duUH7ddLs2DRR_94WIDSQRaEhogmVKc/s1600/czapkardest.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwrg_wLpSlvV6HONt92dRedSMcNybhquJmLtoUMJZzWAk0LwibLt_4yHKmiGsW7wOUXNqCxIJHmN0pUNeu0KxMjeUF0mPRCOsa2oPffG-FsdQ7duUH7ddLs2DRR_94WIDSQRaEhogmVKc/s1600/czapkardest.JPG" height="320" width="295" /></a></div>
Rozmiary 58 i 60, otok o wysokości 13 cm sztukowany z dwóch części, denko bez sztukowania. Barwione rdestem ptasim.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAkqZdos0UW6gb38tiubv_TeUewVmMsZx81D1_QOX0s2MDe3pi7SjMY4IiOj_uD2AscMihvlKP3KlcptQSkp8e5ZXxZKOr1_N-wVqyITdM73b1OXlUXCeswsZB__Pb3kCgX7Yr66a-jzc/s1600/czapkardest1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAkqZdos0UW6gb38tiubv_TeUewVmMsZx81D1_QOX0s2MDe3pi7SjMY4IiOj_uD2AscMihvlKP3KlcptQSkp8e5ZXxZKOr1_N-wVqyITdM73b1OXlUXCeswsZB__Pb3kCgX7Yr66a-jzc/s1600/czapkardest1.JPG" height="320" width="295" /></a></div>
Rozmiar 56, otok wysokości 13 cm i denko z jednego kawałka. Barwione liściem brzozowym.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz0PIOA-ivBoNJqRkoj_INHvZLBjSa4SKAuGzw_o1uNyy3w0tllmm4dXl0ZIOenIvv6c3MiCT00paogoY9cqi2l9m6WSAd3_bTH0Pb6JigyxSJT9L7rQ3YSf9if4xB2fU2Uo77Mws3RU4/s1600/czapkaorzech.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz0PIOA-ivBoNJqRkoj_INHvZLBjSa4SKAuGzw_o1uNyy3w0tllmm4dXl0ZIOenIvv6c3MiCT00paogoY9cqi2l9m6WSAd3_bTH0Pb6JigyxSJT9L7rQ3YSf9if4xB2fU2Uo77Mws3RU4/s1600/czapkaorzech.JPG" height="320" width="303" /></a></div>
Rozmiar 62, otok wysokości 8 cm sztukowany z dwóch części. Barwione łupinami orzecha włoskiego.<br />
<br />
Rozmiary to orientacyjny obwód głowy na jaki pasuje czapka.<br />
Każda czapka 100 zł. <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-26991705024559125562014-07-05T16:23:00.001+02:002014-07-05T16:33:31.503+02:00Buty do kostki XIV/XVwPisałem kiedyś, że nienawidzę szyć butów? No więc nienawidzę, ale jeżeli zabieram na Grunwald przyjaciela, który wraca do rekonstrukcji po ponad 10 latach i nie ma dosłownie nic poza larpowymi ciżemkami uszytymi ze starej kurtki, a w dodatku ma ograniczony budżet, to nie ma wyjścia. Butki z naturalnej skóry, z podeszwami z zelówkowej skóry 6mm, twardej jak deska i wymagającej zwilżenia już na etapie szycie - wywracałem po 10 godzinach w wodzie. Mają jak widać wszystkie wady butów szytch bez kopyta - kacze dziobu z przodu, fałdę na zapiętku i są "nieco" niekształtne - ułożą się (mam nadzieję) na stopie. Mimo tych mankamentów powinny wytrzymać dłużej niż poprzednie szyte przeze mnie buty, bo wszyłem uszczelkę wokół podeszwy i solidnie, na okrętkię wszyłem zapiętek. Po Grunwaldzie wrzucę zdjęcia Felisa w kompletnym stroju, teraz wracam do guziczków w jego cotehardie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhFtjPkQRlVOcmishQJ6ZHj3xEG1pobzAMEzgthSjU5EOycBINd0qCOVYcyfwRV7-qCci3YVrf1lUMuGQMm4yIKohH8vFp807ivAxcfucYVPa4c_bedHoaCOGfpfj4YLUWKgFFbIAPJuPh/s1600/IMGP5097.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhFtjPkQRlVOcmishQJ6ZHj3xEG1pobzAMEzgthSjU5EOycBINd0qCOVYcyfwRV7-qCci3YVrf1lUMuGQMm4yIKohH8vFp807ivAxcfucYVPa4c_bedHoaCOGfpfj4YLUWKgFFbIAPJuPh/s1600/IMGP5097.JPG" height="320" width="214" />y</a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbS8-HwlgR0UdD5w6aoDXLOSZN4LlDAla8M9ciy3eGhJdK9Pf1av53vv1rFR9G5LUKV8iUQuQHPMDAwOGDutcOxQnk_rJF_FDnqtgl4OLYh86kzL7rOwuDQbrdB44LkUTGy97a7WDFg6Zd/s1600/IMGP5098.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbS8-HwlgR0UdD5w6aoDXLOSZN4LlDAla8M9ciy3eGhJdK9Pf1av53vv1rFR9G5LUKV8iUQuQHPMDAwOGDutcOxQnk_rJF_FDnqtgl4OLYh86kzL7rOwuDQbrdB44LkUTGy97a7WDFg6Zd/s1600/IMGP5098.JPG" height="214" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjINdwWP4Sik4ji9INZ8eQHudb84KeVGIkntqSfMZ_FkWxTY4e9eH4mdRJBD-YgsS6iljsH0gq8dNvAncImshZFUYwtQ6w4u76MuIDQap72vPXB4U-N_S8sSI73efUP8jqdyY0LzmLqJCJi/s1600/IMGP5099.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjINdwWP4Sik4ji9INZ8eQHudb84KeVGIkntqSfMZ_FkWxTY4e9eH4mdRJBD-YgsS6iljsH0gq8dNvAncImshZFUYwtQ6w4u76MuIDQap72vPXB4U-N_S8sSI73efUP8jqdyY0LzmLqJCJi/s1600/IMGP5099.JPG" height="320" width="214" /></a></div>
<br />Rafał Chojnackihttp://www.blogger.com/profile/01457894135073782989noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-47150954633494037732013-07-25T23:49:00.001+02:002013-07-26T21:55:39.036+02:00Pozostałe troszkę o nogawicach<div style="font-family: inherit; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Obiecywałam, że puszczę wkrótce drugą cześć tekstu o stopach w nogawicach. Tak więc niniejszym puszczam.Tym razem postanowiłam poszaleć i pokazać większość znanych mi nogawic z ogólnie pojętego średniowiecza. Odrzuciłam te egzemplarze które zachowane są w niewielkich kawałkach i tylko po pozycji na zwłokach rozpoznano je jako nogawice, oraz wszystkie krótkie nogawice określane w angielskim nazewnictwie jako skarpetki.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"></span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8E6oJZfdJ8GdPgg764X79EQLeXpdT5Ia28B5TfX1a3RM_0NTRRiYszRSAUlConqooyWcUvB9N12iqlAYbpKSarwm409GqMasc-sjgwXR_rBGx3TQj1UkA9iIlVeHc3njHCfkDcy5uwNU/s1600/NHenrykIII-1056.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8E6oJZfdJ8GdPgg764X79EQLeXpdT5Ia28B5TfX1a3RM_0NTRRiYszRSAUlConqooyWcUvB9N12iqlAYbpKSarwm409GqMasc-sjgwXR_rBGx3TQj1UkA9iIlVeHc3njHCfkDcy5uwNU/s320/NHenrykIII-1056.jpg" width="235" /></a></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"> Nogawice cesarza Henryka III c.1056 przechowywane w Katedrze w Spirze. Jedwabne, z pasem gacnym.</span></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifYAWmREs1V99L8GBC-w3cKWAi0XvUKXhpGMYjlKDaSG0LkYkqgr-9Rr8Jaz6hurnlJj5rYxVSuSmgC3WxN0Kq2yRNOzufq0nKu48hbK9JnpIdWLWwv5eqU-uznMQWBTX2An2M6q9lIC4/s1600/Bogstennamm3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="203" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifYAWmREs1V99L8GBC-w3cKWAi0XvUKXhpGMYjlKDaSG0LkYkqgr-9Rr8Jaz6hurnlJj5rYxVSuSmgC3WxN0Kq2yRNOzufq0nKu48hbK9JnpIdWLWwv5eqU-uznMQWBTX2An2M6q9lIC4/s320/Bogstennamm3.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Nogawice z wykopaliska w Bremie (grób nr 19), c.1200 widoczny krój i sztukowanie.<span style="font-size: small;"> </span></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrdDHRhgNpU5R-r3hjxWBsexGt-TRInWKrBEnvDOdwQwR3W3AOhVYtP637tuWO1kHvKQ7RxMXo814C0biBYNP_rakkeectuenJKMgEJAUAI19TNmLOrTqAspbDe25tgjSZsBtu1KCVJjI/s1600/NRodrigoXimenez-1247.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrdDHRhgNpU5R-r3hjxWBsexGt-TRInWKrBEnvDOdwQwR3W3AOhVYtP637tuWO1kHvKQ7RxMXo814C0biBYNP_rakkeectuenJKMgEJAUAI19TNmLOrTqAspbDe25tgjSZsBtu1KCVJjI/s320/NRodrigoXimenez-1247.jpg" width="212" /></a></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
Nogawice wyciągnięte z grobowca biskupa Toledo, Rodrigo <span style="font-size: small;"><span class="st" style="font-family: inherit;">Jiménez de Rada, 1247, stan przed konserwacją. Znów widać pas gacny. (Odzież biskupa Rodrigo jest zresztą w pełni opracowana i daje interesujący przyczynek do wiedzy o ubraniach z XIII wieku)</span></span></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjxixrea9dDTAafEpsAUClDnFGJJnzQvvejXLx9BAVer-aSi4vZBsmGyHr3AC76bZ2oYmkAXOV0xtuyeeeBvqQPh45q063ehCwxYu_S6dwQ2WWCpbQVL0gRInAxESg5TRA51T81MH6ZoM/s1600/NRobertIdeConrtenay-1276.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="149" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjxixrea9dDTAafEpsAUClDnFGJJnzQvvejXLx9BAVer-aSi4vZBsmGyHr3AC76bZ2oYmkAXOV0xtuyeeeBvqQPh45q063ehCwxYu_S6dwQ2WWCpbQVL0gRInAxESg5TRA51T81MH6ZoM/s320/NRobertIdeConrtenay-1276.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><span class="st" style="font-family: inherit;"> Nogawice biskupa Orleanu,</span> </span>Roberta I de Courtenay, 1279, z wzorzystego czerwono błękitnego jedwabiu z czerwoną podszewką. Nieco kłopotliwe z mojego punktu widzenia, gdyż zawierają w sobie nogi, ale dzięki temu dobrze widać ich konstrukcję. </div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF4_kqHBs5ETnGl-yy3AQUF28ffP9fXOFaywFYy1Gm6G7knSO_usn7_P9emupractaQSnB5ioXfgC8wm9WpzlALkNs4HDFMw-7-oHYQ1FTHULUyeFC26Le1wZVZVw-s3AWZBiX-UNKAYQ/s1600/Bogstennamm1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF4_kqHBs5ETnGl-yy3AQUF28ffP9fXOFaywFYy1Gm6G7knSO_usn7_P9emupractaQSnB5ioXfgC8wm9WpzlALkNs4HDFMw-7-oHYQ1FTHULUyeFC26Le1wZVZVw-s3AWZBiX-UNKAYQ/s320/Bogstennamm1.jpg" width="237" /></a></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn7KOFqss5aGlg2zyI7tq9F_zgSUNo2ig58ywASpbTZ5r-bEJAt7Bu39ZuZ0kP3fbwUsd38RSthQxkvenhjOGIgaCQ_SAuLjDJsyEKFtYaYRemtLWxccaFUKghXNYyYzceubmCY2Cde0E/s1600/Bogstennamm2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn7KOFqss5aGlg2zyI7tq9F_zgSUNo2ig58ywASpbTZ5r-bEJAt7Bu39ZuZ0kP3fbwUsd38RSthQxkvenhjOGIgaCQ_SAuLjDJsyEKFtYaYRemtLWxccaFUKghXNYyYzceubmCY2Cde0E/s320/Bogstennamm2.jpg" width="248" /></a></span></div>
<br />
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><span class="st" style="font-family: inherit;">Nogawice człowiek z </span></span>Bocksten datowane na 1330-1360. Wyciągnięty z <span style="font-size: small;"><span class="st" style="font-family: inherit;">szwedzkiego bagna podróżny z praktycznie całym wyposażeniem, doskonale zachowane. Widoczny sposób zszywani stóp.</span></span></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg22T-Xgt0jJvIxl1fvMd_d_QP9K1tgXcPEtrnJMOcquVod7rXsL6ljiUrK_igbvbEoW1n3IbY7wkoGHQsaXRPDs3-Bk9eBZDyMTVuK1WqeaSMlRnv7NBv95q5qMQ6o7CFLz2raiObvQlg/s1600/WovenintotheEarth215.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg22T-Xgt0jJvIxl1fvMd_d_QP9K1tgXcPEtrnJMOcquVod7rXsL6ljiUrK_igbvbEoW1n3IbY7wkoGHQsaXRPDs3-Bk9eBZDyMTVuK1WqeaSMlRnv7NBv95q5qMQ6o7CFLz2raiObvQlg/s320/WovenintotheEarth215.jpg" width="194" /></a></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><span class="st" style="font-family: inherit;"> Nogawice z grobowców z </span></span>Herjolfsnes (nr. 88)<span style="font-size: small;">. Datowane na XIV wiek. </span></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwDNElBIIRe18XlzF_H8mzctI5yuckj1mAV0QtN8sTDtNNaXjxqsYG3qcfPLwtFsKY_2iVXdXnQe-r7zl4zl5smnBrAALj805s_1UfBfHuNL6yhiOoGtcLrLhUPJuuHI-Q5ayjiTCwR9M/s1600/TextileandClothing188.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwDNElBIIRe18XlzF_H8mzctI5yuckj1mAV0QtN8sTDtNNaXjxqsYG3qcfPLwtFsKY_2iVXdXnQe-r7zl4zl5smnBrAALj805s_1UfBfHuNL6yhiOoGtcLrLhUPJuuHI-Q5ayjiTCwR9M/s320/TextileandClothing188.jpg" width="295" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSvb0nK3-FBpSQWtmShEgK_Yk5u6bYEjx6fcyC9f_NzYwqFziXO2B1OZgFUDuEoVas8ZnpXQ366Pt8TJ68SQLShU4blTxFJHfqCGu_7IvBgZtVirbA5r542jxxfVpHnom8dykrRfsGXms/s1600/TextileandClothing189.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSvb0nK3-FBpSQWtmShEgK_Yk5u6bYEjx6fcyC9f_NzYwqFziXO2B1OZgFUDuEoVas8ZnpXQ366Pt8TJ68SQLShU4blTxFJHfqCGu_7IvBgZtVirbA5r542jxxfVpHnom8dykrRfsGXms/s320/TextileandClothing189.jpg" width="243" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwDNElBIIRe18XlzF_H8mzctI5yuckj1mAV0QtN8sTDtNNaXjxqsYG3qcfPLwtFsKY_2iVXdXnQe-r7zl4zl5smnBrAALj805s_1UfBfHuNL6yhiOoGtcLrLhUPJuuHI-Q5ayjiTCwR9M/s1600/TextileandClothing188.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Fragmenty nogawic ze stopami z wykopalisk londyńskich.</span></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEialZceVzQBiGP7McD8d9QDHXuBxsG_dKDD0TYqK7heyoWN7xOpYfIMQcAUkmsNjpgOehpMFR-61u8yxkVo4LvivWU4exCCFeBUrBYRVE5YW-4eTiNDjpQmtIXXRkqd34HNOEv0_7wOcnU/s1600/NFerdynandaIAragonskiego-1490-1500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEialZceVzQBiGP7McD8d9QDHXuBxsG_dKDD0TYqK7heyoWN7xOpYfIMQcAUkmsNjpgOehpMFR-61u8yxkVo4LvivWU4exCCFeBUrBYRVE5YW-4eTiNDjpQmtIXXRkqd34HNOEv0_7wOcnU/s320/NFerdynandaIAragonskiego-1490-1500.jpg" width="226" /></a></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Nogawice Ferdynanda II Aragońskiego, 1490. Nogawice łączone, z podszewką. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2w-_MfnOJSeng0pW16R9xPPKDKs843kq2ectAbPWAZw_gZDSMf3cJE3ttX_xFQQIEgMe7bd4gxjkfd1ti6asMwMiQAxUWewkSu_PGmGPagYqB7LS88Zg03yogMkNV8iAlEPQyn_laizw/s1600/NFerdynandaIIAragonskiedo-1498.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2w-_MfnOJSeng0pW16R9xPPKDKs843kq2ectAbPWAZw_gZDSMf3cJE3ttX_xFQQIEgMe7bd4gxjkfd1ti6asMwMiQAxUWewkSu_PGmGPagYqB7LS88Zg03yogMkNV8iAlEPQyn_laizw/s320/NFerdynandaIIAragonskiedo-1498.jpg" width="236" /></a></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Nogawice Ferdynanda I, króla Neapolu, 1494, wyciągnięte z grobowca. Przykład nogawic łączonych, podszewka w tym wypadku jest tkaniną konserwatorską.</span></div>
<div style="font-family: inherit; margin-right: 3px; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjA4h0MmtOYmmCfZ2QzhvZJbWcprbryCvV8hmlBNQ2TFv6hE0h7GYTfG-ikERrrwbnevlEHeqrGlLZp9w4Gp0YwLs7qskHQTmsOQe0CKO2nqGce6ZNEJMS6jbzpPOANnOm81nlgFP1ke8/s1600/N-podzbrojoweXIV_XVw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjA4h0MmtOYmmCfZ2QzhvZJbWcprbryCvV8hmlBNQ2TFv6hE0h7GYTfG-ikERrrwbnevlEHeqrGlLZp9w4Gp0YwLs7qskHQTmsOQe0CKO2nqGce6ZNEJMS6jbzpPOANnOm81nlgFP1ke8/s320/N-podzbrojoweXIV_XVw.jpg" width="224" /></a></div>
I na koniec nogawice pikowane pod zbroje datowane XIV-XV. <br />
<br />
<br />
Nie są to jak już napomknęłam wszystkie zachowane egzemplarze nogawic. Pozostałe których konstrukcję da się rozpoznać jeśli nie maja zachowanych całych stóp ich krój sugeruje że kiedy były kompletne posiadały je. Celowo wybrałam oryginały z różnych lat szeroko pojętego średniowiecza by pokazać że przy ilości zachowanych do dziś sztuk wszystkie (w których jesteśmy to w stanie rozpoznać) stopy miały. Nie zamyka to oczywiście rozmowy o nogawicach ze strzemiączkiem które pojawiają się w ikonografii i w późnym XV wieku są zdecydowanie popularne wśród warstw niższych (to sugeruje ikonografia, gdzie pojawiają się na robotnikach czy skazańcach). Zdecydowanie jednak nawet w tym okresie popularniejsze były nogawice z stopą. I to na razie tyle lania wody. Następny wpis będzie o ciuchach. Obiecuje<br />
<br />
<br />
PS. dobra biczuje się gotowanym spaghetti i posypuje głowę żelkowymi misiami. Zapomniałam podać źródła tak więc:<br />
<ul>
<li>Woven into the Earth: Textil finds in Norse Greenland - Else Ostergaard</li>
<li><span class="citation book">Bockstensmannen och hans Dräkt - </span><span class="citation book">Margareta</span><span class="citation book"> Nockert</span></li>
<li>Textil and clothing<span class="ptBrand"> - Elisabeth Crowfoot, Frances Pritchard i Kay Staniland</span></li>
<li><a href="http://www.blogger.com/%20http://www.bildindex.de/#%7C4">tu</a><span class="ptBrand"> </span></li>
<li><span class="ptBrand"><a href="http://www.personal.utulsa.edu/%7Emarc-carlson/cloth/hose.html">i tu</a> </span></li>
<li><span class="ptBrand"><a href="http://www.villaggiomedievale.com/articolo.asp?TOPIC_ID=1672">i tu też </a></span></li>
<li><span class="ptBrand"><a href="http://www.kostym.cz/Anglicky/I_01_01.htm">i jeszcze tu</a> </span></li>
</ul>
<span class="ptBrand"> A teraz jeszcze zapomniana ciekawostka z Polski </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTsDjYKAe5blkbj_SPBwDtCtAsfHidhilDbkXYRtLQVUCM093cKY7lgF1VxtRlNSE_XZhrx8I_ns3LlWBdtUUghjYgzoq1f6dPi7u15or3qZvIUCI-uYmcymcVQhD5FMQ9YN6BpOVv_30/s1600/Polskie.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTsDjYKAe5blkbj_SPBwDtCtAsfHidhilDbkXYRtLQVUCM093cKY7lgF1VxtRlNSE_XZhrx8I_ns3LlWBdtUUghjYgzoq1f6dPi7u15or3qZvIUCI-uYmcymcVQhD5FMQ9YN6BpOVv_30/s320/Polskie.JPG" width="218" /></a></div>
Ilustracja wraz z opisem pochodzą z artykułu "Tkaniny z badań archeologicznych na Wyspie Spichrzów w Gdańsku w latach 2004-2006" z książki Stan badań archeologicznych miast w Polsce pod redakcją Henryka Panera, Mirosława Fudzińskiego i Zbigniewa Borcowskiego. <br /><span class="ptBrand"> </span><br /><span class="ptBrand"> </span><br />
Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-73585213970614501602013-07-24T13:55:00.002+02:002013-07-24T14:04:09.318+02:00Troszkę o nogawicach.<style type="text/css">
<!--
@page { margin: 2cm }
P { margin-bottom: 0.21cm }
</style>
<br />
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">Po
dłuuuugim czasie dojrzałam do napisania kolejnych kilku rzeczy.</span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">I
znów będzie narzekanie na "ekspertów" od rekonstrukcji
którzy bez wiedzy za to z charyzmą robią wodę z mózgu
początkującym. Pomysł na tekst urodził mi się dawno, bo pytanie
dostałam tak w lutym. Pytanie brzmiało, "...czy to prawda ze
stopy w nogawicach to dworski wymysł z późnej XV?". Zadał
mi je facet któremu pomagałam kształtować nogawice. Zgłupiałam
wtedy ze szczętem, zapytałam go skąd wziął te rewelacje,
wyjaśniłam jak sprawa wygląda i zostawiłam na ewentualne później.
I owo później właśnie nadeszło. </span>
</div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">Zacznijmy
wiec od początki odpowiedź na oba pytania brzmi NIE. Stopy w
nogawicach nie są wymysłem dworskim i nie są pomysłem z końca
wieku XV, a żeby nie być zupełnie gołosłowną służę kilkoma
ilustracjami i oryginałami. </span>
</div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">Na
pierwszy rzut ilustracje. Nie jest ich w sumie aż tak dużo, bo
ilustracje pokazujące że dany osobnik ma nogawice ze stopą
wymagają konkretnego kontekstu (np. rozbieranie się do kąpieli), a
dodatkowo niektóre z ilustracji sugerujących, że osobnik nie ma
butów po bliższym przyjrzeniu się pokazują jednak że pan ma buty,
tylko są one w kolorze nogawic (wiec ogólnie dupa zbita). No więc jedziemy z tymi ilustracjami :</span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpQUA5iISdNblUQLRyU4ShMdbz3E3TAAJh84pYIKQaG2E5dK9zoXuJCWhQxYXyhaGypBMF3_ZNeE764VW97zl0dLyvk17g6n8-4NivTQTz19xxq0DvFB9zkNUk__rO8CGCDo2mFrGOjC4/s1600/bibliaHolghama.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpQUA5iISdNblUQLRyU4ShMdbz3E3TAAJh84pYIKQaG2E5dK9zoXuJCWhQxYXyhaGypBMF3_ZNeE764VW97zl0dLyvk17g6n8-4NivTQTz19xxq0DvFB9zkNUk__rO8CGCDo2mFrGOjC4/s320/bibliaHolghama.jpg" width="219" /></a></span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">The Holkham Bible (British Library MS Add. 47680 fol. 13), c. 1327-1335 Pasterze obserwujący gwiazdę, następnie zaś adorujący Dzieciątko. O ile dwóch panów ma wyraźnie buty, o tyle trzeci wygląda jakby zdecydowanie ich nie miał ma natomiast luźne spadających z nóg nogawic ze stopami. </span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZcoMiwPh54_IGVkyOQg758YKJqp27TH8-YNV0-tc-gA5DGs2q32p9229z98BVMkplvYu9l8DXfHpdbgx1ayTM8d2uXqtj2LC-UN6dfvzR4qt5ktxcTEoHeZlTiaqtXp2PpyETn3MMijA/s1600/tactinumsanitstis.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZcoMiwPh54_IGVkyOQg758YKJqp27TH8-YNV0-tc-gA5DGs2q32p9229z98BVMkplvYu9l8DXfHpdbgx1ayTM8d2uXqtj2LC-UN6dfvzR4qt5ktxcTEoHeZlTiaqtXp2PpyETn3MMijA/s320/tactinumsanitstis.jpg" width="269" /></a></span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"> Tacuinum Sanitatis </span><span style="font-size: small;">(ÖNB Codex Vindobonensis, series nova 2644, fol. 96), c. 1370-1400 Dwaj panowie w uprawiający szermierkę, butów nie mają, jako żywo nie wyglądają na książęta czy baronów. Ilustracje z Tacuinum mają właśnie tą zaletę, że przedstawiają życie codzienne. </span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOg3Cb80SQ8dST6izLUOm8XDDknrqzv2szQER-xT5Wo25rUAbZMxQ4Q-ggVBf_CwFM12BnfKFXiFsUxRTq_t_n7kn8cJGGpYWOXQB6wetMA_p3zsqfM1NqPbutgvcjNm0AETvGRQdngq0/s1600/Romandelarose.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="206" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOg3Cb80SQ8dST6izLUOm8XDDknrqzv2szQER-xT5Wo25rUAbZMxQ4Q-ggVBf_CwFM12BnfKFXiFsUxRTq_t_n7kn8cJGGpYWOXQB6wetMA_p3zsqfM1NqPbutgvcjNm0AETvGRQdngq0/s320/Romandelarose.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">Romance of the Rose (MS. Douce 371, fols. 1r-14r) c. 1400 Opowieść o róży, Kochanek zakłada nogawice obok stopy widać drugiego buta. </span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie9fzRXwsUcg-iUQ-jnGgacLobP9ptuYXF8V-FxO8AgTQFsXEddgyCiYbJSjDzVHq_dgusrP6TAZkRjudzFFlgPK4nWvzPKf5NJ1MRrunIruuRWd9Y4yRPoFAPwXk3Z8oNjfZ9WZzOQpU/s1600/podruzdopalestyny.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="205" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie9fzRXwsUcg-iUQ-jnGgacLobP9ptuYXF8V-FxO8AgTQFsXEddgyCiYbJSjDzVHq_dgusrP6TAZkRjudzFFlgPK4nWvzPKf5NJ1MRrunIruuRWd9Y4yRPoFAPwXk3Z8oNjfZ9WZzOQpU/s320/podruzdopalestyny.jpeg" width="320" /></a></span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><i>The Voyages of Jean de Mandeville</i> and the <i>Liber peregrinationis</i> by Ricoldo de Montecroce (BNF Fr. 2810), c. 1410-1412 Pielgrzymi kąpiący się w Jordanie. Sposób zdejmowania nogawicy sugeruje, że posiada ona stopę. </span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCRjSK3VJ_KHVb9BFI8Os-pddVtpG91VN1UFOHhdhLTvCJe3oO2YOedFbURvBgxnqujLepBSU6DywRKzfhPDoDHwNPhKEOHXhKE9pHjKj4gesaeOdXSdKHcweo7vSCLjGK9diOcxD7r2U/s1600/dzielazebranePisan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCRjSK3VJ_KHVb9BFI8Os-pddVtpG91VN1UFOHhdhLTvCJe3oO2YOedFbURvBgxnqujLepBSU6DywRKzfhPDoDHwNPhKEOHXhKE9pHjKj4gesaeOdXSdKHcweo7vSCLjGK9diOcxD7r2U/s320/dzielazebranePisan.jpg" width="293" /></a></span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">Various works (also known as 'The Book of the Queen') (</span><span style="font-size: small; font-weight: normal;">Harley 4431</span><span style="font-size: small;"> f.154 v) c. 1410-c. 1414 Pan (Kochanek z Opowieści o Róży) rozwalony na wyrze raczej nie położył się tam w butach, więc bezpiecznie można założyć, że widzimy nogawice ze stopami. </span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; font-family: inherit; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga53QgapI6qH-Qy1T4sJax-DiykNA2g_aWjwwrfw2k4No_R7YtUaiYbir-P2Cxw0KIxffbLNSCFFqmj0HJhkwBs9q6kciy4tByyhP2aEuqsP0QrrrtMzZxpqJJeen8QO2gBn5Nh0S8t7g/s1600/historiaproelis.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="201" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga53QgapI6qH-Qy1T4sJax-DiykNA2g_aWjwwrfw2k4No_R7YtUaiYbir-P2Cxw0KIxffbLNSCFFqmj0HJhkwBs9q6kciy4tByyhP2aEuqsP0QrrrtMzZxpqJJeen8QO2gBn5Nh0S8t7g/s320/historiaproelis.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;">Le Livre et le vraye hystoire du bon roy Alixandr</span><span style="font-size: small;">e (Royal 20 B XX f. 82v) <b></b>
c. 1420 Posłowie przyprowadzają Aleksandrowi Wielkiemu słonie. Widać, że ich nogawice w sposób typowy dla ówczesnej mody są podszyte skórą, ale jako żywo mają stopy. </span></div>
<div lang="pl-PL" style="font-family: inherit; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Powyższe ilustracje to nie wszystkie, które da się znaleźć w temacie nogawic ze stopami. Wybrałem je, ponieważ pokazują XIV/XV wiek w którym zdaniem "eksperta" nie było takich dziwadeł jak stopy w nogawicach. Nie poszłam w późniejszy wiek XV w którym wraz z rozwojem malarstwa ilość pewnych przedstawień tego typu rośnie. Można uznać ze to lenistwo, ale nie było moim celem pokazanie, że w ikonografii pojawiają się nogawice ze stopą. Celem było pokazanie, że w konkretnym okresie wczesnego XV i późnego XIV wieku taki występowały (w malarstwie i miniaturach). </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Przeszukując sztukę z ogólnie pojętego średniowiecza możemy znaleźć wiele pośrednich potwierdzeń, choćby wszystkie buty z wycinankami i głębokimi wycięciem z przodu pokazującym wierzch stopy, w których widać kolor nogawicy, sugerują ze przynajmniej wierzch stopy w nogawicach był. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">Przez chwilę zastanawiałam się skąd mogły się wziąć informacje eksperta, jeśli nawet ikonografia go nie wspiera. Przyszło mi do głowy, że chodzi o pieniądze (wiadomo że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o forsę). Trudno jest uszyć nogawice ze stopą bez przymiarki, więc najlepiej przekonać klientów, że to taki wymysł arystokratów i nie ma co się nim przejmować. Kawałek o późnym XV wieku pojawia się, żeby uzasadnić obecność stóp na obrazach z tego okresu, których zachowało się dużo więcej niż wcześniejszych i są łatwiej dostępne jako źródła. </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">PS. Ze względu na ilość grafiki która już wpakowałam w ten post, kawałek z zachowanymi oryginałami następnym razem (który miejmy nadzieje nastąpi szybciej niż w przyszłym roku).</span></span>Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-43723479978835605082013-03-27T23:28:00.000+01:002013-03-28T21:09:23.315+01:00Crude orcish needlecaseSkórzany igielnik chodził za mną już od dawna, więc wziąłem trochę skrawków skóry i uszyłem prototyp. Jakby się ktoś pytał - 4mm skóra jest za gruba, do tego szyłem na szybko i niezbyt starannie, igielnik wygląda więc więc jak uszyty przez Robinsona Crusoe i to w pośpiechu (że pozwolę sobie sparafrazować K. O. Borchardta). Oto on, orkowy igielnik grozy:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzaYgo3F9NK-9WF6k-vFl8kkVxBFQjNF-LhXh7kxqjKR8ei7iai7BbKTnSDLmqMMF9A4tiipPuAcMCYu46_57Jl9yUH5nPrwhMfrQAq_0hVgdYeJrAQWk-mY86LIa3QH__f5I7eK0oNk6M/s1600/igielnik.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzaYgo3F9NK-9WF6k-vFl8kkVxBFQjNF-LhXh7kxqjKR8ei7iai7BbKTnSDLmqMMF9A4tiipPuAcMCYu46_57Jl9yUH5nPrwhMfrQAq_0hVgdYeJrAQWk-mY86LIa3QH__f5I7eK0oNk6M/s320/igielnik.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHc0Oc059-Qbmf34tsHrKJn0OQsWSADMzblCvYNexACdtOWMr4ShTQDUxipcrKmUsm8mduJYl6300urF9tX2WGI94yVSOuJe0Pj0H2uhfdae6cmwuH2NDuNZwRnJfj-lh2Be2OIGWdtucq/s1600/igielnik2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHc0Oc059-Qbmf34tsHrKJn0OQsWSADMzblCvYNexACdtOWMr4ShTQDUxipcrKmUsm8mduJYl6300urF9tX2WGI94yVSOuJe0Pj0H2uhfdae6cmwuH2NDuNZwRnJfj-lh2Be2OIGWdtucq/s320/igielnik2.JPG" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfUJIiTwKBDu8fe3E5LNXGkyjFwQ3DgeUQKwDqb5TcGsvnwTM2IEeTqbfNI4yEcLA7qiVRk9tswPGI73wkflyzyIjAV1IbyP_dQkOQ8Ymvr3cGclcq-D0RIT4DvnihJuUc1QSX_2tCz_7A/s1600/igielnik1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfUJIiTwKBDu8fe3E5LNXGkyjFwQ3DgeUQKwDqb5TcGsvnwTM2IEeTqbfNI4yEcLA7qiVRk9tswPGI73wkflyzyIjAV1IbyP_dQkOQ8Ymvr3cGclcq-D0RIT4DvnihJuUc1QSX_2tCz_7A/s320/igielnik1.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />Rafał Chojnackihttp://www.blogger.com/profile/01457894135073782989noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-78719573244589005652013-03-15T17:29:00.002+01:002013-03-15T17:29:32.643+01:00Rozmówki nie kontrolowane
<style type="text/css">
<!--
@page { margin: 2cm }
P { margin-bottom: 0.21cm }
-->
</style>
<br />
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
Miała ostatnio rozmówkę
którą muszę się z wami podzielić. Dotyczyła ona jakżeby
inaczej ubierania się historycznie w warstwy. Zaczęło się od tego
że ktoś w takcie rozmowy rzucił tekstem że przecież w
średniowieczu było zimniej wiec normalne że ubierali się grubiej,
zapytałam tę osobę -jak to było zimniej?- popatrzył na mnie z
wyższością i powiedział
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
-No mała epoka
lodowcowa.- Nawet się nie roześmiałam bo szkoda mi było herbaty.
A potem pokiwałam głowa i zapytałam</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
-Czy uważasz że różnica
pomiędzy 10 a 11 stopni jest duża?-. Popatrzył na mnie jak na
idiotkę</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
-To jeden stopień tylko-
odpowiedział, pokiwałam głową.
</div>
<div lang="pl-PL" style="margin-bottom: 0cm;">
-No właśnie jedne
stopień. O tyle spadła temperatura w okresie minimum małej epoki
lodowcowej- skończyłam. Najbardziej pikantnym szczegółem tego
jest informacja która przypomniała mi się już po zakończeniu
spotkania. Minimum małej epoki lodowcowej przypadało na lata
pomiędzy 1570-1900
</div>
Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-81329935079130412362012-12-10T21:23:00.002+01:002013-01-10T00:36:31.110+01:00Lengberg No dobra czas na tego jeża. Napisali o tym chyba wszyscy. Wiec czas żeby mój leniwy tyłek ruszył się do tego tematu. Nie będę poruszała najczęstszych tematów. Nie zabiorę głosu w dyskusji czy znalezione w tym śmietniku majtki są damskie czy męskie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkbjyUo7kCm7_BN_oLR4_Pl8Bm6O5Kj2fQfM56usfCmTK62alDoHduQhgs6C-5c5n4nm6FxCH7rzuHasE1V6WjQON_zv5kfS605iud25o7IBMlOleqpEeWjUOL2soP_V1syaMXcM8DhyphenhyphenI/s1600/gatki+zamek+Lengberg+15+w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="215" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkbjyUo7kCm7_BN_oLR4_Pl8Bm6O5Kj2fQfM56usfCmTK62alDoHduQhgs6C-5c5n4nm6FxCH7rzuHasE1V6WjQON_zv5kfS605iud25o7IBMlOleqpEeWjUOL2soP_V1syaMXcM8DhyphenhyphenI/s320/gatki+zamek+Lengberg+15+w.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Mądrzejsi ode mnie zabierali głos, dla mnie ważniejsze jest co innego. Bielizna tego typu pojawia się w ikonografii z końca 15 wieku, miło zobaczyć potwierdzenie jej istnienia. O staniku jego datowaniu i wykrojach nie będę się również wypowiadać. Inni zrobili to lepiej i dokładniej:<br />
<a href="http://www.uibk.ac.at/urgeschichte/projekte_forschung/textilien-lengberg/medieval-lingerie-from-lengberg-castle-east-tyrol.html">Stanik1</a>, <a href="http://www.uibk.ac.at/urgeschichte/projekte_forschung/textilien-lengberg/index.html.en">Stanik2</a>, <a href="http://ajw.asahi.com/article/behind_news/social_affairs/AJ201211140001">Stanik3,</a> <a href="http://www.medievalists.net/2012/07/20/more-on-medieval-bras-new-details-of-15th-century-find/">Stanik4,</a><br />
<br />
Zwłaszcza ładnie o historii, ikonografii i źródłach pisanych opowiedziała Isis z z Medieval Silkwork<br />
<a href="http://m-silkwork.blogspot.com/2012/08/15th-century-bra-found-at-schloss.html">1</a>, <a href="http://m-silkwork.blogspot.com/2012/08/bra-shirts-in-written-sources.html">2</a>, <a href="http://m-silkwork.blogspot.com/2012/08/15th-century-sprang.html">3</a><br />
To na co zwrócę uwagę i co naprawdę było dla kostiumologów odkryciem to koronki. Dla nas żadne cudo, koronka w bieliźnie to norma, ale koronki które zostały użyte w Lenebergowych "stanikach" są unikalne, to najstarsze koronki typu punto in air. Znalezisko to przesuwa czas i miejsce odkrycia tego typu koronki.<br />
<br />
A teraz to na co chciałbym zwrócić szczególna uwagę<br />
Panie panowie!! Oto saczek, konstrukcja w miarę widoczna. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcRmjIjDl3VPh2bwXxQ3BQ1hsRrno-yrqcvLmZ0KoyY_MooZdZJdvOhmayhdRx6K4zdvcy4MCEJOSHYf1HhRNr_v06Ks-LbVkpkkQYWB0Le_4OoIQNepeMBUsTZs3G9TChPHnBSDxiR6U/s1600/hosenlatz-.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="237" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcRmjIjDl3VPh2bwXxQ3BQ1hsRrno-yrqcvLmZ0KoyY_MooZdZJdvOhmayhdRx6K4zdvcy4MCEJOSHYf1HhRNr_v06Ks-LbVkpkkQYWB0Le_4OoIQNepeMBUsTZs3G9TChPHnBSDxiR6U/s320/hosenlatz-.gif" width="320" /></a></div>
<br />
A teraz moja wisienka na tym torcie,<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHjei8crCmEgnmq1Vg0jyqv7SfRg3DvhRuBsojiZ7YOC5Sv-MqQC1nX5CyOjQ4GJ9ykWoTXl_37Enc4mV8MWv63fPQ3LT6EqGX2lmuEQRJyTImIeDvvI7id4CMq5M4PPaf_EHgDK5wGlM/s1600/1_hemden-und-innenfutter.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHjei8crCmEgnmq1Vg0jyqv7SfRg3DvhRuBsojiZ7YOC5Sv-MqQC1nX5CyOjQ4GJ9ykWoTXl_37Enc4mV8MWv63fPQ3LT6EqGX2lmuEQRJyTImIeDvvI7id4CMq5M4PPaf_EHgDK5wGlM/s320/1_hemden-und-innenfutter.gif" width="249" /></a></div>
<br />
podszewka z sukni, oryginał był z błękitnej wełny, jej resztki widać na zachowanej podszewce. I właśnie ta podszewka jest wisienką, warto zwrócić uwagę na okolice biustu w tej sukni. Myślę że nieźle dopełniało to kształtowanie biustu rozpoczętego przez "staniki", a przypadku nieco mniejszych gabarytów właścicielki mogło go w pełni zastąpić. Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-85266433813166681442012-09-07T17:30:00.000+02:002012-12-14T22:12:20.258+01:00LicznikMuszę się pochwalić, właśnie ostatnio przekroczyłam moje pierwsze 10 metrów. Ufarbowałam naturalnym barwnikami w sumie 11,5 metra tkanin i jedna filcową czapkę :D. Czapką pochwali się właściciel, jak ja skończy kształtować. <br />
A tak z innej beczki, zbieram się do napisania o znaleziskach z zamku Leneberg, zbieram się jak pies do jeża, bo wszyscy praktycznie o tym pisali, ale chyba się wreszcie zbiorę, bo jest tam parę drobiazgów na które mało kto zwrócił uwagę a są ciekawe. Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-84622719188862888582012-08-24T12:38:00.000+02:002012-09-07T17:39:26.699+02:00Welon potępienia Inaczej się tego cholerstwa nie da nazwać. To był prawdziwy welon
potępienia, najpierw kłopot z jedwabiem, okazał się bardzo cienki i
trzeba było poszukać do niego nici. Przeskoczyłam to. Potem
kilka razy zaczynałam robić falbankę. A potem zrobiło się jeszcze
bardziej pod górkę jak widać na zdjęciu. <br />
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<div class="separator" style="clear: both;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJpqDQVKaA6qKBroS4f7v295lkfJQ_VRiWoNY91KEIXVPpYBnDRGs7a__NAJs4bybtHXVOKyV_a0jsbCVWqmuQOc1DrdX0aM8OP27Rx9HmDS0Bz_PjnGeN6HSx313PoO9Kxo9d_mhG-tM/s1600/welonzproblemem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJpqDQVKaA6qKBroS4f7v295lkfJQ_VRiWoNY91KEIXVPpYBnDRGs7a__NAJs4bybtHXVOKyV_a0jsbCVWqmuQOc1DrdX0aM8OP27Rx9HmDS0Bz_PjnGeN6HSx313PoO9Kxo9d_mhG-tM/s320/welonzproblemem.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Błąd konstrukcyjny popełniłam z dwóch powodów, po pierwsze zwyczajnie nie pomyślałam że taka falbanka będzie się źle układała na plecach, bo normalne welony układają się dobrze. Po drugie nie przewidziałam jak sztywna jest falbanka z tego jedwabiu. W założeniu miał to być konkretny typ, ten oznaczony na zdjęciach poniżej czerwonym krzyżykiem. Zmiana założenia nie wchodziła w grę również dla tego że welon był za sztywny żeby ułożyć się ładnie, jak ten na ilustracjach zaznaczonych zielonym krzyżykiem, który wyraźnie oparty jest na półkolu, ale wykonano go z miększego materiału, niż mój jedwab. Podejrzewam również że nie jest to pełne półkole tylko lekka elipsa. (zdjęcie bezczelnie zaiwanione z <a href="http://m-silkwork.blogspot.com/">Medieval Silkwork</a>)</div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi53XqaQtt1I_Y-6p8yopUSQRe_V1OMUOWT7nHpxF-PuZBPzXBucHv2grZFwN3SQrZz_vnmLPAWciHWSwssp_XgJ9uFUAquUyMv5yzVnaE75DKQQmUt57VRfJFnObIODvABLgQ1bc_YFwI/s1600/welonuIsis.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi53XqaQtt1I_Y-6p8yopUSQRe_V1OMUOWT7nHpxF-PuZBPzXBucHv2grZFwN3SQrZz_vnmLPAWciHWSwssp_XgJ9uFUAquUyMv5yzVnaE75DKQQmUt57VRfJFnObIODvABLgQ1bc_YFwI/s320/welonuIsis.jpg" width="320" /></a></div>
Trzeba było ratować dzieło. Wiec przejrzałam jeszcze raz co ma do powiedzenia o tych welonach autorka powyższego bloga (<a href="http://m-silkwork.blogspot.com/search/label/frilled%20headwear">Frilled headwear</a>). I załapałam gdzie popełniłam błąd, niestety skończyło się na rozmontowaniu welonu i skrojeniu powtórnie drugiego (pomyliłam się przy krojeniu i mam kolejny kawałek tkaniny w plecy). Efekt jest OK moim zdaniem. Wy oceńcie sami.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUM6dBcjEjZBLXZXRym8bkkTE8l8rNEOJvDdELSc2h-8tn6dnq7grctL83pBGh8phoWlkFGEfVUrCXNKL21XRCFk-Gxs6VOR-q5fpq9uQe2lSgmXUyQt8Wwt6-g3etUGB6H3hF7tm1Mt8/s1600/welon.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="152" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUM6dBcjEjZBLXZXRym8bkkTE8l8rNEOJvDdELSc2h-8tn6dnq7grctL83pBGh8phoWlkFGEfVUrCXNKL21XRCFk-Gxs6VOR-q5fpq9uQe2lSgmXUyQt8Wwt6-g3etUGB6H3hF7tm1Mt8/s320/welon.jpg" width="320" /></a></div>
Na samym końcu nastąpił jeszcze drobny problem związany z apreturą tkacka w jedwabiu. Po wypraniu zrobił się miększy i falbanka się spłaszczyła, w lnianym który robiłam parę lat temu pomogło naparowanie żelazkiem, ale ktoś mi zaiwanił żelazko którego wtedy używałam, a moje obecne nie produkuje takich ładnych przydatnych kłębów pary, skończyło się na prasowaniu żelazkiem ustawionym na wełnę przez mokrą szmatkę falbanki wypchanej kawałkami tkaniny. Zadziałało co widać na zdjęciu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyhUw8hzcMbecvJt6DV5RhJcp7RFatR90hqDeBvR-uqhu3Alzbnu6WqFANhA2lCSxcG8xW8DjQBQWq3bdQVRUesV0euQZjusLMnUgnFIhFifUjMm5gqCe2pxyP0RuCZ6utzmZRqGV4P64/s1600/welonrzut.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyhUw8hzcMbecvJt6DV5RhJcp7RFatR90hqDeBvR-uqhu3Alzbnu6WqFANhA2lCSxcG8xW8DjQBQWq3bdQVRUesV0euQZjusLMnUgnFIhFifUjMm5gqCe2pxyP0RuCZ6utzmZRqGV4P64/s320/welonrzut.jpg" width="257" /></a></div>
<br />
ps. W ramach wyjaśnienia, bo ktoś się może zainteresować jak to jest że jeden welon zrobiłam i było dobrze a drugi już nie. Pierwszy z tych welonów miał falbankę tylko z przodu przy twarzy, nie miał jej na części opierającej się na plecach. Nie było na czym zarejestrować tego paskudnego efektu.<br />
<br />
ps1. mimo wszystko nie polecam na tego typu welon jedwabiu<br />
<br />
ps2. zapomniałam w tekście wspomnieć że pierwotnie falbanka była pojedyncza po przeróbce wyszła mi dwu warstwowa.Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-51595187140907114962012-08-12T21:10:00.001+02:002012-08-12T21:14:34.372+02:00KołczanPo latach strzelania ze szmacianymi kołczanami postanowiłem wreszcie uszyć kołczan z prawdziwego zdarzenia. Miał to być kołczan wschodni, wzorowany na kołczanie z Muzeum Czartoryskich:<br />
<a href="http://www.muzeum.czartoryskich.pl/pl/node/10957">http://www.muzeum.czartoryskich.pl/pl/node/10957</a><br />
<a href="http://goo.gl/photos/Ata2Vk33EC" imageanchor="1" style="clear: left; display: inline !important; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJRvWoX8oJHVgKiBAKk9plZFIO86AJlLPboAL_amqkn8CncsYclUGUBUIA51mig0PsH-XXcvhMne_Euhl0JHVFEUmGoX0qr1xdpVpMaZ8sv6Hht5adynYL04Fnb_FSX2l8eSsVr7Wjl0vE/s200/ko%2525C5%252582czan-maly.png" width="150" /></a><br />
Wykrój znalazłem na atarn.org, wystarczło odrysować, wyciąć i szyć. Zszywając zorientowalem się, że wyciąłem koczan "na lewą stronę" - powinien być skierowany wylotem do tyłu, a jest do przodu. Na szczęście nie strzelamy konno, a Wiewiura uznała, że jej pasuje.<br />
Szyłem woskowaną plecionką, wykorzystalem też nity kaletnicze i zrezygnowałem z ozdób, bo w zasadzie jest przeznaczony do strzelania cywilnie, nie jako rekonstrukcja.Rafał Chojnackihttp://www.blogger.com/profile/01457894135073782989noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-31367133062797803012012-05-31T00:31:00.000+02:002012-05-31T00:31:43.914+02:00Ksiażki to ZŁOPoszliśmy sobie z Wiewiurą na spacer i wracając zajrzeliśmy do Matrasu - <i>o, mają przecenę, zobaczmy co mają</i>. No i wyszliśmy z książką - Ilkjæer Jørgen, "Illerup<span dir="auto"> Å</span>dal. Czarodziejskie zwierciadło archeologii."<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUMaPVP2Yzz4sCPundTZ5a6zpestFkm6e8535u6Zym-WTj3rM8cZgWL5aChlwRSblA6eO5-HQ0KmQaipH_UdiCYsg99cZ7GQr_oOprtYPiVLK35mgeSyoOKW1wi1df8Eqpp-LwC1ZjRT_x/s1600/ksiazka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUMaPVP2Yzz4sCPundTZ5a6zpestFkm6e8535u6Zym-WTj3rM8cZgWL5aChlwRSblA6eO5-HQ0KmQaipH_UdiCYsg99cZ7GQr_oOprtYPiVLK35mgeSyoOKW1wi1df8Eqpp-LwC1ZjRT_x/s200/ksiazka.jpg" width="151" /></a></div>
<br />
Fascynująca historia gigantycznego stanowiska archeologicznego (15 tysięcy artefaktów) - wotum złożonego po bitwie z broni i wyposażenia pokonanych. III wiek naszej ery w Danii. Piękne zdjęcia i ciekawie napisana historia. Nie zdzierżyliśmy i nie doszliśmy nawet do domu: zatrzymaliśmy się na Plantach pod latarnią, żeby książkę przejrzeć. Przecenione książki są ZŁE!Rafał Chojnackihttp://www.blogger.com/profile/01457894135073782989noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-41573771397302482442012-05-26T00:20:00.000+02:002012-05-26T00:20:31.905+02:00Orkowy zydel chaosuTaki zydelek wystrugałem:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSI7YfI8bQ9rSAemaSKXZYIY0LrzNFemDrtbsxWDDsc3xdzCwQn1Lu_yyL04cRH_issMRhfdI0LzuDMQF3FtTkyNeI2KOm-ZvRyuTBciBUrKx6g7iT-qXvu7HCph61cKK4t4kLb-LEGiAE/s1600/zydel.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSI7YfI8bQ9rSAemaSKXZYIY0LrzNFemDrtbsxWDDsc3xdzCwQn1Lu_yyL04cRH_issMRhfdI0LzuDMQF3FtTkyNeI2KOm-ZvRyuTBciBUrKx6g7iT-qXvu7HCph61cKK4t4kLb-LEGiAE/s320/zydel.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Deska 5cm z odzysku, łata 4x5cm na nogi. Trudno w to uwierzyć, ale nogi sa wystrugane heblem, wiem, że dałoby się równiej i ładniej, ale pasują do ogólnej toporności zydla. Przy okazji zrobiłem też zdjęcie swoich narzędzi (wiertarka i wyrzynarka się nie załapały, nie pasowały do klimatu).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3WPT109gQ_Gjs9MDuc0VAlDdnbCB4VJ1YIJKO6AroSVOuMrOEJ7n7YpNCMFR60XMyj2E4634q4iabBisdRysilJgTe8tGnhPPT35QhUAc648dhscfPrew_gO1Zljdlf7EARjM0oLWw5rf/s1600/zydel2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3WPT109gQ_Gjs9MDuc0VAlDdnbCB4VJ1YIJKO6AroSVOuMrOEJ7n7YpNCMFR60XMyj2E4634q4iabBisdRysilJgTe8tGnhPPT35QhUAc648dhscfPrew_gO1Zljdlf7EARjM0oLWw5rf/s320/zydel2.jpg" width="320" /></a></div>
W planach jest jeszcze ława zrobiona w tym samym stylu, tylko muszę znaleźć jakąś ładna deskę. Najlepiej by wyglądała taka nie obrzynana, z całej szerokości pnia.Rafał Chojnackihttp://www.blogger.com/profile/01457894135073782989noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-56779066462110643012012-05-10T17:26:00.000+02:002012-09-07T17:40:28.464+02:00Torba<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Długo kombinowałam jak te torby były robione i ostatnio zrobiłam, dwie,
nie dla siebie, moja będzie z szarego lnu i będzie miała kolorowy
sznureczek.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="251" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUGB1uz2P0V_gBOWQYmISFABhPvTH8Acgf-gI0POO5EHWYKACmjQIA0Zva-49h4POM8Xw30_Ycdh2NyByT3w2HLJcBv6dm61lk4o3Na5QzlIpKJ9SvClssfBg5wU67HltFw12t277PwVU/s320/torba1.JPG" width="320" /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk1X_40n5iN2479eOLFLU8sdzc8-93vGRulabJX7fyQKfUX3MxCYgRD7vi28anG3prwjpCejMoc2vnwl-ZnL_hxx860FBK1pCHrWUs-2JZAKIQ6ZrPIJ_waFS4i7XoVhfvMgopwECeyc4/s1600/torba2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk1X_40n5iN2479eOLFLU8sdzc8-93vGRulabJX7fyQKfUX3MxCYgRD7vi28anG3prwjpCejMoc2vnwl-ZnL_hxx860FBK1pCHrWUs-2JZAKIQ6ZrPIJ_waFS4i7XoVhfvMgopwECeyc4/s320/torba2.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaPbW2rwDvseq74DI6LO6jlsl8PuOUstVYy4aqVMzWQwgvNdesMyIhhC_d8_Vbo7iYkc6O2JDTfxeI0F41GMbuGFiMrmMVSVvTiZoiZ0qegXbh6dxTPeap3Tis-_mXtUKqtwK9AcuZ9zw/s1600/torba3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaPbW2rwDvseq74DI6LO6jlsl8PuOUstVYy4aqVMzWQwgvNdesMyIhhC_d8_Vbo7iYkc6O2JDTfxeI0F41GMbuGFiMrmMVSVvTiZoiZ0qegXbh6dxTPeap3Tis-_mXtUKqtwK9AcuZ9zw/s320/torba3.JPG" width="320" /></a></div>
Te wykonane były z białego lnu szytego maszynowo, sznurek wykonano z szarej dratwy lnianej, taką samą dratwą przyszyta jest deseczka (dzieło mojego męża, zdaje się ze bardzo polubił strugi i heble :D). Torba dziś wieczorkiem poleci do właściciela i niech mu się dobrze używa.Wiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-16969058345758280592012-03-18T01:08:00.002+01:002012-05-26T00:21:40.169+02:00WelonSzyje welon, z jedwabiu z plisowaną zszywana falbanką. Mózg zagotował mi się już kompletnie. Falbankę zaczynałam szyć tylko 7 razy. Boje się momentu kiedy będę ją przyszywała do welonu. Ciekawe ile razy będę próbowała zanim mi wyjdzieWiewiurhttp://www.blogger.com/profile/05089097536650487777noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8523843530671469944.post-44900599244541226632012-03-10T15:41:00.002+01:002012-03-10T15:43:44.169+01:00Wiewiurowe pluszaki i inneProszę Państwa, oto <strike>miś</strike> Wiewiura i jej nowy blog, poświęcony pozaśredniowiecznym robótkom, pluszakom, i kto tam wie, czemu jeszcze! Zapraszam do <a href="http://pracowniawiewiur.blogspot.com/">Pracowni Wiewiur</a>!Rafał Chojnackihttp://www.blogger.com/profile/01457894135073782989noreply@blogger.com0